Wpis z mikrobloga

Jak pielęgnujecie ciuchy na siłownię? Pierzecie od razu po każdym treningu, czy czekacie aż się zbierze trochę więcej i wtedy pierzecie? Jaka temperatura i czas programu?

Mam koszulkę, która mimo prania śmierdzi tak jakby ziołowo, jak pokrzywa. Prałem ją w 60 C, ale zapach pozostał. Czy to już czas ją wyrzucić i kupić nową? Co ile wymieniacie ciuchy na nowe, a stare do kosza?

#silownia #mikrokoksy
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cutecatboy: trenuje już tylko w bawełnianych koszulkach. Jak zaczynają śmierdzieć mimo prania, moczę w occie 3h, w proporcji 1L/małą miskę wody. Później wrzucam do prania na 40 stopni z płynem do płukania "do odzieży sportowej". Zwykle zapach znika, jak nie to powtarzam albo wyrzucam.
  • Odpowiedz
  • 1
@bdm_bq @PodniebnyMurzyn to jest akurat jakaś poliestrowa koszulka, taka oddychająca jakby z Under Armour. Piorę ją w 40 stopniach z jakimś tam płynem do płukania ale wali ciągle po wyschnięciu. Inne ciuchy też już lekko zaczynają tak pachnieć po wielu miesiącach używania, ale ta koszulka zdecydowanie najgorzej. Chciałem ją uratować jakoś, bo poza tym zapachem jest w stanie idealnym.
  • Odpowiedz
@cutecatboy miałem ten sam problem. Te ciuchy mają jakiś taki splot, że płyny do płukania, odwrotnie niż by się mogło wydawać, nie pomagają, a powodują ten problem z zapachem. Znalazłem w internecie info, że niby to zatyka przestrzeń między włóknami i sprzyja rozwojowi bakterii. U mnie pomogło wysuszenie w suszarce - niektóre zmalały, inne straciły trochę na elastyczności, ale świeżutkie jak nowe, nawet po kilku tygodniach. Może wyłożenie na mocne słońce
  • Odpowiedz
  • 0
@kamillosbombos czyli myślisz że przyszłościowym rozwiązaniem byłoby nie prać ciuchów na siłownię z płynem do płukania? Chociaż w sumie kapsułki też mają w sobie coś do płukania nie? Ewentualnie po praniu je wrzucić na samo płukanie wodą do pralki i potem na taras żeby się wywietrzyły?
  • Odpowiedz
@cutecatboy: Zawsze po treningu, inaczej pot się kisi w torbie i tego już nie spierzesz bo wsiąknie, a potem czuć cię na końcu sali jak @michal161091 który bierze raz w tygodniu XD. Najgorsze są te poliestrowe gówna które po 2-3 miesiącach są do wywalenia bo wali potem na kilometr, jak już to tylko bawełniane.
  • Odpowiedz
@cutecatboy: z siłownianym strojem to jeszcze nie wiem bo ledwo co wróciłem do treningów, ale pomaga na nieprzyjemny zapach z czarnych bluz (swoją drogą przeczytałem o tym przypadkiem w jakimś poście na mirko,, a że też miałem problem z tymi bluzami to sprawdziłem i działa)
  • Odpowiedz
@Atari_65XE: wystarczy wyprać ciuch z dodatkowym płukaniem. Jedyny problem jest z neoprenem, ale to 7mm materiału i mocniej chłonie. No ale chłopski rozum stonks, wiesz lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cutecatboy ja kupiłem po taniości chyba z 8 koszulek 4f na allegro, piorę raz w tygodniu w sobotę. Generalnie po każdym treningu są przemoczone oraz białe od potu. Niemniej jednak po wypraniu w 30 stopniach z jakimś tam randomowym płynem do płukania są okej. Po kilku miesiącach tracą na wyglądzie, ale dlatego też kupiłem je po taniości aby je po prostu wyrzucić i kupić nowe. Spodenki jakieś najtańsze z Decathlonu. (
  • Odpowiedz
@In_thrust_we_trust pewnie masz rację. Po prostu w bawełnie mi wygodnie, jest tania i w razie czego wyrzucam i kupuje nową. Nie lubię też śliskiego materiału bo sztanga ślizga się na na plecach i ślizgam się na ławie.
  • Odpowiedz
@cutecatboy raczej siłowo, ale to chyba nie ma znaczenia. Faktem jest, że koszulki przepocone. Składu to w sumie nie wiem, w ofercie pisało że materiał dominujący to bawełna. Jednak nie wymagam niczego.
  • Odpowiedz
@cutecatboy może za rzadko czyścisz pralkę?

Prać najlepiej w samym proszku.

Jednorazowo możesz dodać sodę oczyszczoną i nastawić na jakiś najdłuższy program, potem wysusz na wieszaku na ubrania, z daleka od innych ubrań, tak żeby był przewiew.
  • Odpowiedz