Wpis z mikrobloga

#pracbaza #zalesie #gownowpis

Koleżanka z pracy "organizuje" urodziny. Wszyscy z roboty dostali zaproszenie. Jako że nie wiadomo co kupić,to zrobiliśmy w pracy zrzutkę po 100 od głowy. Solenizantka wymyśliła żeby każde z nas przyniosło coś do jedzenia bo na tyle osób nie jest w stanie ogarnąć żarcia. Jak powiedziałam że to trochę za dużo,zeby dawać kasę i organizować żarcie,to zostałam nazwana sknerą i że w sumie to nie muszę przychodzić jak mi nie pasuje XDXDXD Fajne te urodziny XD
  • 32
  • Odpowiedz
@Przydupaska: serio zrzutka na prezent? Pogrzało kogoś kto to wymyślił...do pracy się po kasę chodzi, a ludzie w pracy są dla mnie tak ważni jak żul spod twojego sklepu.
  • Odpowiedz
@Przydupaska myślę, że poprostu solenizantka nie umie bądź nie chce gotować i tyle. Nie byłby to problem ogarnąć jedzenia na urodziny, tym bardziej własne. Pozatym, jakaś materialistka z tej dziewczyny chyba skoro składacie się aż po stówie a jedzenia nawet wam nie przygotuje z własnej kieszeni
  • Odpowiedz
@Przydupaska na urodziny się kupowało konkretny prezent a koszt dzieliło przez liczbę uczestników składki. Nigdy nie spotkałem się z podejściem by wrzucać stałą kwotę a potem kupować prezent. Za 2k to można zrobić bibę dla 20os bez problemu a na prezent przeznaczyć 300ziko i hej. Ktoś odleciał zdrowo.
  • Odpowiedz
to zostałam nazwana sknerą i że w sumie to nie muszę przychodzić jak mi nie pasuje XDXDXD Fajne te urodziny XD


@Przydupaska:
wyszłaś przeciw grupie gdy ta była w pozytywnym uniesieniu emocjonalnym. Zdarza się, zawsze wtedy wyjdziesz na tą złą.

Jak już się zrzuciłaś to idź, zrób jaką sałatkę po taniości - tuńczyk, sałata, mozzarella i jazda. Bez kombinowania, bez starania - w końcu to nie twoje urodziny, nie twoja sprawa
  • Odpowiedz
@Przydupaska: Jak odchodził z roboty stary i zasłużony pracownik to stówę rzuciłem z ciężkim sercem ale na urodziny jakiegoś randoma z pracbazy? No bez jaj

I jeszcze jedzonko przynosić bo 'nie ogarnie'. Tak to mogę organizować urodziny, imieniny i inne święta
  • Odpowiedz
@Przydupaska: albo w jedną, albo w drugą, jak ja organizowałem jakieś posiadówki typu urodziny, imieniny to zawsze ogarnialem szame. Co innego jeśli jest to jakaś wspólna inicjatywa typu "zróbmy sobie wspólna posiadówe na święta" ale wtedy nie spodziewam się, że mi ktokolwiek coś sprezentuje no bo niby z jakiej racji.
  • Odpowiedz
Jako że nie wiadomo co kupić,to zrobiliśmy w pracy zrzutkę po 100 od głowy. Solenizantka wymyśliła żeby każde z nas przyniosło coś do jedzenia


@Przydupaska: XD Solenizantka szachy 5D XD A wszyscy to zrobią, bo jak to - go nie stać na 150 zł za imprezę? Polaka klasy Średnio-wyższej?!
  • Odpowiedz
@Urajah

@Przydupaska: XD Solenizantka szachy 5D XD


Jak są debile co płacą, to czemu nie wykorzystywać?

To tak jak mieć pretensje do sprzedawców garnków, Onlyfansiar, kleru itd., że im głupi ludzie pieniądze oddają.
  • Odpowiedz