Wpis z mikrobloga

Czuję, że już za bardzo nic nie jestem w stanie zrobić tylko zostać pustelnikiem bez kontaktu z ludźmi a wiem, że takie życie mnie wykończy - 30 lat na karku, introwertyk, praktycznie brak znajomych, nie mam rodziny, ostatnio różowy mnie jeszcze rzucił a w tym wieku nie widzę na Tinderze wielkich szans dla siebie, czy da sie w tym wieku jeszcze jakoś wszystko odwrócić, żeby było trochę lepiej? Z plusów to jedynie mieszkanie i jakieś tam pieniądze odłożone i dobra forma fizyczna, ale moje życie osobiste to tylko siłownia, spacer z słuchawkami na uszach i powrót do domu, każdy w tym wieku ma jakieś bliższe grono znajomych, czy rodzine, a ja po stracie różowego nie mam nawet do kogo otworzyć gęby.

#samotnosc #przegrywpo30tce #zwiazki #wychodzimyzprzegrywu
#zalesie #niebieskiepaski
  • 16
  • Odpowiedz
@Pavlo389: jeżeli lubisz psy to warto w weekend wybrać się do schroniska i wyprowadzić kilka psów. Często kręci się tam dużo różowych, więc mógłbyś coś wyhaczyć i oczywiście przy okazji pomóc futrzakom. Pozdrawiam serdecznie
  • Odpowiedz
@Pavlo389 a nie masz znajomych w pracy? Jak nie, spróbuj znaleźć ich podczas aktywności poza pracą, na przykład, możesz zapisać się na dowolne kursy, zajęć, warsztatów wszelakiego rodzaju, aktywności wolontariatu albo i w społeczności kościoła na pewno organizują różne aktywności, spotkania, wycieczki etc.
  • Odpowiedz
@Pavlo389: W każdym wieku się da, teraz pewnie patrzysz na to inaczej, bo jesteś jeszcze przybity po rozstaniu, ale może być lepiej - choć samo raczej nic nie przyjdzie.

czy ze wspolnym hobby xD


@Pasterz30: Dlaczego to oznacza, że ktoś jest "mało wymagający"? To oczywiste, że samo hobby znajomości nie utrzyma, ale to jest bardzo dobry powód, żeby jakąś znajomość zacząć, zwłaszcza jeśli ktoś nie ma innych okazji do poznawania
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker to jestem ciekaw gdzie spotykaj sie entuzjasci lockpickingu ( ͡° ͜ʖ ͡°) i ilu wsrod nich to np dziewczyny. Albo arduino ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czemu normik jak mysli hobby to ma w glowie jakies skakanie ze spadochronem albo inne kajtserfingi xD Wiekszosc ludzi ma hobby typowo domowe, jednooosobowe
  • Odpowiedz
@Pasterz30: Przecież to hobby to tylko propozycja i możliwość, OP nie napisał, czym się interesuje, a może się okazać, że akurat jest to coś, co mu pomoże poznawać ludzi. A Ty przedstawiasz jakieś skrajności. Nawet głupi rower może być dobry, na mirko jest dużo osób, które jeżdżą i można poszukać, czy nie ma kogoś z okolic. Ja np. poznałam ludzi dzięki urbexom i pociągom.
  • Odpowiedz
  • 0
@choochoomotherfucker @kabotyno @Pasterz30 nie wiem nawet od czego zacząć, zawsze byłem wycofany, ale jakoś tam potrafiłem znaleźć dziewczynę, i jak byłem z nią to nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo, wiadomo tez, ze jak byłem młodszy to łatwiej było znaleźć jakieś kontakty, teraz już 30 lat na karku, pracuje zdalnie praktycznie bez kontaktu z ludźmi wiec moja jedyna interakcja to dzień dobry i do widzenia w żabce, pol roku takiego zycia
  • Odpowiedz
@Pasterz30: Równie dobrze taki komentarz jak ja mógł napisać któryś z wykopków, których poznałam, i co byś mu wtedy napisał? xD Jakoś nie widzę tego "easy mode", pracuję jak wszyscy, płacę podatki, mam obowiązki, nikt niczego nie robi za mnie, a do tego jestem spierdoksem, który ma problemy z poznawaniem ludzi i miałam w życiu okresy, kiedy nie miałam się do kogo odezwać oprócz rodziców. Dopiero dzięki wykopowi zaczęłam "wychodzić do
  • Odpowiedz
Gościu miał dziewczyny, a ja i mnóstwo niebieskich starszych ode mnie nawet za rękę nie trzymało, a on narzeka, no ludzie trzymajcie mnie.
Chemia w mózgu Ci się uspokoi to wszystko wróci do normy.
  • Odpowiedz
@Pavlo389 uważam że przede wszystkim powinieneś przemyśleć tak totalnie szczerze dlaczego nie masz znajomych. Bo fakt, że no ludzie są różni, milsi i gorsi ale uważam ze na studiach czy innych miejscach mogłeś się zaprzyjaźnić z kimś. Pomyśl czy nie potrzebujesz pomocy specjalisty czyli terapeuty ponieważ samotność jest stanem wyniszczającym psychicznie i to zależy od ciebie dlaczego nie masz znajomych i straciłeś dziewczynę. Chodzi mi po prostu o nie usprawiedliwianie się
  • Odpowiedz
@Pavlo389: #!$%@? mnie to wasze gadanie że w tym wieku to każdy ma mieszkanie, znajomych, stabilną pracę. No nie XD Większość ludzi ma jakieś problemy, coraz więcej ludzi jest samotnych, coraz więcej singli z uwagi na chore czasy i jebniete różowe.

Także nie wiem skąd wam się to bierze że każdy jest krul tylko ja ch..j
  • Odpowiedz
@Pavlo389: same bro. Też pomysły mi się kończą - fora/grupy tematyczne, znajomi znajomych (oczywiście tych bezdzietnych, bo dzietni to już jakby zniknęli z życia, choć nie dziwię im się), no i może coś w rodzaju wspólnot, itp. Więcej pomysłów nie mam, ale doskonale Cię rozumiem. Niby nie ma powodu, ale jest mniej zapału i chęci niż kiedyś...
  • Odpowiedz
@Pavlo389: Poznawanie ludzi i utrzymanie kontaktów to wysiłek, jesteś pewien, że choć trochę wkładasz wysiłku w tę czynność?

I większość ludzi nie ma znajomych, przyjaciół, najczęściej dlatego utrzymują kontakt z najbliższą rodziną.
  • Odpowiedz