Aktywne Wpisy
![ladylurkini](https://wykop.pl/cdn/c0834752/48a3b5d26068d2d02cd619f53b580e3e4848868ca8d1404671a3731f81ac7dcf,q60.jpg)
ladylurkini +53
co powstrzymuje was przed ubieraniem się w ten sposób?
![ladylurkini - co powstrzymuje was przed ubieraniem się w ten sposób?](https://wykop.pl/cdn/c3201142/42c73c1cbcd1060f58f5519611e077b0c54dc386693e98aecb08db991cef3647,w150.jpg)
źródło: temp_file6204024533954039088
Pobierz![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siema.
Czy Wasze #rozowepaski tez wymagają byście robili rzeczy "po ich"?
Moja siedzi w domu na macierzyńskim i wczuwa się w kierownika domu. Ja po powrocie z pracy zwykle chcę spędzić czas z dzieckiem albo jak spi, to coś porobię, co żona chce, by ona mogła polezeć.
Niestety zawsze konczy się to awanturą.
Posprzatałem w łazience? Źle!
Ugotowałem makaron? Źle - za twardy (był miękki, smakowałem)
Ugotowałem kurczaka -
Siema.
Czy Wasze #rozowepaski tez wymagają byście robili rzeczy "po ich"?
Moja siedzi w domu na macierzyńskim i wczuwa się w kierownika domu. Ja po powrocie z pracy zwykle chcę spędzić czas z dzieckiem albo jak spi, to coś porobię, co żona chce, by ona mogła polezeć.
Niestety zawsze konczy się to awanturą.
Posprzatałem w łazience? Źle!
Ugotowałem makaron? Źle - za twardy (był miękki, smakowałem)
Ugotowałem kurczaka -
Hej, męczy mnie jedna sprawa związana ze związkiem.
Dziś dowiedziałem się w rozmowie, że moje dziewczyna jak była jeszcze w gimnazjum jeździła do jakiegoś chłopaka pociągiem do innego miasta.
Niedobrze mi z tą informacją. Nawiasem powiem że zawsze bałem się zapytać otwarcie ile miała partnerów ale zakładałem że trzech.
Ja w gimnazjum byłem totalnym przegrzewaczem i szkolnym dziwakiem. Byłem całkowicie samotny, wydaje mi się, że dosłownie były długie tygodnie w których jedyne słowa, które wypowiadałem do ludzi to były "cześć" do kilku osób w klasie jak każdy się witał pod salą, oraz "dobrze" kiedy rodzice pytali jak było w szkole. Na przerwach ukrywałem się, żeby inni nie widzieli, że siedzę sam kiedy każdy gadał w grupkach na korytarzu. Mój pierwszy raz przeżyłem w wieku 21 lat właśnie z tą dziewczyną.
Od czasu technikum zacząłem "normalnieć" teraz jestem już "rozwinięty" widzę atuty w swoim introwertyzmie. Czuję się dobrze, jestem na ogół szczęśliwy, mam mało znajomości, ale wartościowych i mi to bardzo odpowiada, cieszę się i doceniam życie.
Nie potrafię sobie przeprocesować tej informacji że już w gimnazjum jeździła do jakiegoś kolesia. To na pewno wynika z jakiś niskich pobudek. Źle mi z tym że ja byłem tak samotny, a ona spotykała się z różnymi facetami 6-8 lat wcześniej.
Związek jest super ona jest super jest wierna i bezinteresowna, pomocna, ale jak usłyszałem tę informację to mam gdzieś z tyłu głowy myśli o rozstaniu. Racjonalna strona mnie mówi, że była by to jedna z najgłupszych decyzji w życiu.
Jak mogę na to spojrzeć, jak o tym myśleć żeby to nie doskwierało, co myślicie o tym co napisałem?
#zwiazki #psychologia
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: może nadal jesteś....
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
Doceniaj że ją masz, lepiej mieć coś w rzeczywistości niż myśleć życzeniowo i żyć marzeniami które nigdy się nie spełnią
@mirko_anonim: Takie problemu ma każdy. Kobiety też.
Nie jest to jakaś twoja wada czy "#!$%@?" jak dużo toksycznych ludzi, skłonna byłaby nazwać.
Na początek, odpowiedź sobie na pytanie, co byś myślał, jakby sytuacja była odwrotna i to ty miał historię przebiegu, a partnerka nie.
Kolejna sprawa, co z tego że miała już
@mirko_anonim: Nie do chłopaka a do swingers klubu i nie pociągiem a na kolejarza
To że jeździła do chłopaka, nie znaczy od razu że uprawiała z nim seks.
Masz głupie myślenie, które będzie dla Ciebie szkodliwe jak sam napisałeś. Powinieneś się go pozbyć albo ignorować, bo jest irracjonalne. (A jeśli ciężko ignorować to przeproacowac z psychologiem)