Aktywne Wpisy
skrajnie-umiarkowany +666
Zmarł polski żołnierz raniony na granicy.
W tym wątku wrzucamy mordy tych którzy szczuli przeciwko Polsce, przeciwko polskim żołnierzom i SĄ ZA TO WSPÓŁODPOWIEDZIALNI
#bekazlewactwa #wojna #ukraina #polska #rosja
W tym wątku wrzucamy mordy tych którzy szczuli przeciwko Polsce, przeciwko polskim żołnierzom i SĄ ZA TO WSPÓŁODPOWIEDZIALNI
#bekazlewactwa #wojna #ukraina #polska #rosja
![skrajnie-umiarkowany - Zmarł polski żołnierz raniony na granicy.
W tym wątku wrzucam...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b79d8487ed3230abe77a152cbc4e25a38b56027964f211dde9adb1a1aea1a592,w150.jpg)
źródło: 68e9a8fb-2eb1-4878-96ac-642894445cb4
Pobierz
Viesti +56
W sumie to rozczarowałem się tym tagiem. Po napisaniu prostej historii o tym że nie stać mnie na nowy dom i kupię pewnie taki do remontu, oraz że obecne ceny są mocno przeszacowane w stosunku do zarobków normalnej rodziny (jak i że program 0% zatrzyma potencjalne spadki), dowiedziałem się że:
- żeby kupić dom za 700 tys. trzeba zarabiać 30-40 tys. netto miesięcznie,
- rodzina zarabiająca 10 tys. netto żyje na skraju
- żeby kupić dom za 700 tys. trzeba zarabiać 30-40 tys. netto miesięcznie,
- rodzina zarabiająca 10 tys. netto żyje na skraju
Hej, męczy mnie jedna sprawa związana ze związkiem.
Dziś dowiedziałem się w rozmowie, że moje dziewczyna jak była jeszcze w gimnazjum jeździła do jakiegoś chłopaka pociągiem do innego miasta.
Niedobrze mi z tą informacją. Nawiasem powiem że zawsze bałem się zapytać otwarcie ile miała partnerów ale zakładałem że trzech.
Ja w gimnazjum byłem totalnym przegrzewaczem i szkolnym dziwakiem. Byłem całkowicie samotny, wydaje mi się, że dosłownie były długie tygodnie w których jedyne słowa, które wypowiadałem do ludzi to były "cześć" do kilku osób w klasie jak każdy się witał pod salą, oraz "dobrze" kiedy rodzice pytali jak było w szkole. Na przerwach ukrywałem się, żeby inni nie widzieli, że siedzę sam kiedy każdy gadał w grupkach na korytarzu. Mój pierwszy raz przeżyłem w wieku 21 lat właśnie z tą dziewczyną.
Od czasu technikum zacząłem "normalnieć" teraz jestem już "rozwinięty" widzę atuty w swoim introwertyzmie. Czuję się dobrze, jestem na ogół szczęśliwy, mam mało znajomości, ale wartościowych i mi to bardzo odpowiada, cieszę się i doceniam życie.
Nie potrafię sobie przeprocesować tej informacji że już w gimnazjum jeździła do jakiegoś kolesia. To na pewno wynika z jakiś niskich pobudek. Źle mi z tym że ja byłem tak samotny, a ona spotykała się z różnymi facetami 6-8 lat wcześniej.
Związek jest super ona jest super jest wierna i bezinteresowna, pomocna, ale jak usłyszałem tę informację to mam gdzieś z tyłu głowy myśli o rozstaniu. Racjonalna strona mnie mówi, że była by to jedna z najgłupszych decyzji w życiu.
Jak mogę na to spojrzeć, jak o tym myśleć żeby to nie doskwierało, co myślicie o tym co napisałem?
#zwiazki #psychologia
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
Jak przeszkadza Ci to przyszłościowo to znajdź sobie szpetną, grubą - też ma pewnie jakiś przebieg, ale może mniejszy.
@2-aminopirydyna: u mnie było odwrotnie. Gimnazjum to prawie że te słynne sloneczka, a liceum i studia to tylko co się udało ww własnym zakresie, a udawało się niewiele. Potem po 30 znowu sztos
@kamillus: zazwyczaj właśnie większy bo nie ma nikogo na stale i odreagować potrzebuje jw
@mirko_anonim: ale miała chłopa zanim mnie poznała więc odpada. Jak to nie bait to stań na końcu pokoju a najlepiej długiego korytarza weź rozbieg i walnij głową w ścianę. Niech ci głupie pomysły z głowy wypadną.
@mirko_anonim: #!$%@? kuzynostwo się ruchało podlasie=podludzie