Wpis z mikrobloga

Często słyszy się że za złą opinię psów typu TTB odpowiadają faceci w dresach, łysa patologia, do tego pewnie psy są w typie. Natomiast w Polsce 90 % hodowców to kobiety, w przypadku najgorszej patologii z rozmnażaniem ( Łowicz) i ostatnich pogryzień ( Oleśnica ) to psy z hodowli po kilkanaście/ kilkadziesiąt tysięcy zł. Na grupach też królują kobiety. Pokaże wam przykładowy post i komentarze, zauważcie że tam prawie nie ma facetów. Dopóki te psy były trzymane przez facetów, nawet jeśli byli patusami to nie było problemów. Problemem jest dziurawa patologia.
#psy #polska #patologiazewsi #patologiazmiasta
MiniKierownik - Często słyszy się że za złą opinię psów typu TTB odpowiadają faceci w...

źródło: temp_file8818180340022791644

Pobierz
  • 88
  • Odpowiedz
@MiniKierownik: osoba która nie potrafi o siebie zadbać i poradzić z własnym ja, nigdy nie powinna brać pod opiekę żadnego zwierzęcia. Niewazne czy to pies, kot, krolik, osioł. Skoro nie umiem o siebie zadbać, to jak zadbam o stworzenie które nie komunikuje jasno swoich potrzeb? Skończy się to w pewnym momencie zaniedbaniem ze strony właściciela. Zwierze będzie sfrustrowane, nieszczesliwe i kończy się to cierpieniem lub tragedią.
  • Odpowiedz
@ShineLow: troxhe na odwrot, pies do reakcji opiekuna potrafi sie dostosowac, jesli ktos ma problemy i nieprzepracowane tematy to nie widzi problemu, i u siebie i u psa. I zamiast empatia wlacza mu sie agresja. I ciezko mu pojac ze ktos nie chxe interakcji. W druga strone jest identycznie, choc np wiekszosc miejskich psow jest bardziej przyzwyczajona do dzwiekow otoczenia, ludzi itp
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: miałem taką laske w pracy która opowiada historie o swoim psie w taki sposób. W sensie pełen dialog polegający na tym co ona mówiła do psa i co pies jej odpowiedział, używając słów tskich jak córka, dziecko, mamo itd. totalna masakra.

Ludzie nieświadomi sytuacji sa pewni że mówi o swoim dziecku, a najlepiej ze pies często "mówi do niej" rzeczy które ja nakręcają w stylu "okrzycz go mamo". To jest
  • Odpowiedz
@MiniKierownik: dlatego ja w takich sytuacjach od razu startuję z łapami. Wiem, że nawet nie będę musiał takiej piździe dać jednego wychowawczego, bo się zesra ze strachu i od razu smycz dla pieska się znajdzie. Podstawa, to sprawiać wrażenie bardziej #!$%@? niż jej pies. Jak idzie z chłopem to profilaktycznie można mu #!$%@?ć gonga, żeby się nie pruł. Szczerze, to najbardziej się w takich sytuacjach obawiam samego psa, ale bez ryzyka
  • Odpowiedz
@kitty-cat: A weź jeszcze powiedz takim, że np. blablador jest lepszym psem rodzinnym od American XL Bully, to im żyłka pęknie. Przecież ich pies jest najłagodniejszym psem na świecie! Jak w każdej historii, gdzie randomowo pies poczuł się zagrożony przez 5 latka którego dobrze zna, więc urwał mu głowę xD
  • Odpowiedz
Ja miałem lepszą historie, idę sobie do pracy przez osiedlę, nagle amstaf z Babcią jakąś(albo to był pitbul, nie rozróżniam). No i Mówi do mnie, bo to była zima,gdzie moja czapka mając w rękach, te bydlę. Mówiąc to niechcący opuściła smycz, a to podbiegło do mnie i tak stanąłem i nawet nie próbowałem mu spojrzeć w oczy. Na szczęście pokuśtykała i go zabrała a ja go ominąłem, podobno jej synalek(gagnus pewnie) nie
  • Odpowiedz
@HansLanda8 @jamajskikanion : jak ludzi nie.
Imo najlepiej jak zagryzają swojego właściciela. Ciekawe czy w ostatnich chwilach życia mają jednak refleksje, że to pies -#!$%@? czy nadal wyparcie w stylu "no pimpuś, ale jak to?!"
I tak, jak już mają kogoś zagryzać to najlepiej idiotę co go sobie wziął a nie randomowego człowieka/psa.
  • Odpowiedz