Wpis z mikrobloga

Oto i trzeci wpis z serii. Poprzednie jak, miało to być w temacie, ukazywały prawdopodobny wygląd obcych bytów wchodzących w interakcję z naszym światem. Ten wpis również będzie w tej tematyce, ale trochę inaczej. O co chodzi? O sprawę z 2018 roku, ujawnioną przez Jeremyego Corbella i potwierdzoną przez pentagon oraz wojsko jako niewyjaśnioną. Tak, chodzi o tzw. "jellyfish ufo". (1) Oto film:

https://www.youtube.com/watch?v=rTMO94lbs0s

https://www.969therock.com/jellyfish-ufo-the-object-youre-about-to-see-remains-classified-by-the-pentagon/

https://www.unilad.com/news/world-news/jellyfish-ufo-iraq-video-238453-20240111

https://www.reddit.com/r/starcraft/comments/192gz4a/corbells_jellyfish_ufo_zoomed_in/

Z pozoru przedstawia "coś" zblurowanego, ten obiekt przelatuje, a jakże inaczej nad wrażliwą bazą wojskową. Co jak kiedyś pisałem, nie jest niczym dziwnym, biorąc pod uwagę ogólne zainteresowanie tego zjawiska, wojnami, militariami itd. Baza umiejscowiona była w Iraku, nieopodal zbiornika wodnego. Widać, że obiekt spokojnie, nisko przelatuje nad terenem, nad ludźmi, nie wywołując żadnej reakcji. A to z prostego powodu, nie był on widoczny gołym okiem. Obiekt został początkowo wykryty przez systemy bezpieczeństwa bazy i nagrany w innym spektrum. Ktoś uznałby to za błąd kamery, "ptasią kupę" na obiektywie czy temu podobne. Otóż nie tym razem... Obiekt się obraca:

https://www.reddit.com/media?url=https%3A%2F%2Fpreview.redd.it%2Fit-appears-to-be-a-turning-3d-object-v0-9pzegv80cpbc1.gif%3Fwidth%3D640%26auto%3Dwebp%26s%3Da7bca357e45c39bb3bd2f89aa46d67f1638a2e31

Sam obiekt podczas przelotu wydaje się dostosowywać kamuflaż do o otoczenia, wyraźnie to widać po zmieniających się jego barwach z ciemniejszych na jasne i odwrotnie. Nasza meduza miała udać się w stronę zbiornika wodnego, zanurzyć się w nim na kilkanaście minut, po czym wystrzelić w niebo... Cel takiego zachowania jest niejasny. Widocznie w owym jeziorze musiał być cel obiektu..

Ale wpis jest o tym jak wyglądać przypuszczalnie mają same "byty" które tu przybywają. I tu robi się ciekawie, z pomocą przychodzą narzędzia AI, po przeanalizowaniu filmu i wyjaśnieniu czym faktycznie była "meduza".. (2)
Widać po poprawieniu szczegółów, że jest to rodzaj hmm egzoszkieletu? Widać 3 "nogi" , po 2 jakby stabilizatory przy każdej z nich, widać jakby fotel? Z 2 prostokątnymi elementami po bokach. Widać przyrządy sterownicze? Z przodu. Ale najważniejsze, widać operatora tego czegoś. Można zauważyć głowę, ręce, oczy. Nie jest zaskoczeniem, że postać przypomina klasycznego "obcego" szaraka. Tułów egzoszkieletu zostaje zagadką, jest to rodzaj bryły o nieregularnym kształcie. Być może istota, która nim steruje, jest niejako z nim połączona, stanowiąc jego część.

Możemy tylko wysnuwać, przeznaczenie tego czegoś, różni się to bardzo od klasycznych pojazdów ufo, musi więc mieć inne zadania do wykonania. Nogi sugerują, że pojazd jest przeznaczony do przemieszczania się naziemnego, lub nie są to wcale nogi, lecz "chwytaki". Co chwytają?... Oczywiście brak widocznych oznak napędu, czy czegokolwiek zrozumiałego dla naszego postrzegania technicznego. Nic więcej nie można na ten moment powiedzieć.

To ostatni wpis z tej serii, 3 wpisy, 3 sprawy. Spraw jest więcej, ale te 3 są najlepiej udokumentowane. Wniosek jest jeden, zazwyczaj byty przybywające do tego świata przypominają klasyczne istoty typu "szarak" wyjęte rodem z filmów. Dodatkowo byty typu modliszki, jak w sprawie z Peru czy Kumburgaz. "Szaraki" wydają się być sztuczne lub częściowo autonomiczne. "Modliszki" wydają się być nadzorcami tych pierwszych. Być może istnieje jeszcze 1 typ nadrzędny nad pozostałymi, ale nie ma na tylu wiarygodnych zdjęć/obserwacji, by móc to udowodnić..

To na tyle w tym temacie, mam nadzieję, że was zainteresował. Daję ankietę, co kolejnego chcielibyście, bym wziął na tapetę..

#vanderfiles #ufo #teoriespiskowe #paranormalne
Van-der-Ledre - Oto i trzeci wpis z serii. Poprzednie jak, miało to być w temacie, uk...

źródło: wtf

Pobierz

O czym mam zrobić kolejną serię teoriowospiskową?

  • BIBLIA APOKALIPSA - interpretacja, data 18.2% (84)
  • UFO - operacje odzyskiwania przez NATO 13.9% (64)
  • UFO - katastrofy i przerażające przecieki 17.6% (81)
  • ZAGINIĘCIA - rabbithole missing 411 9.1% (42)
  • KATSTROFY PRZESZŁOŚCI - znikanie całych cywilizacj 15.6% (72)
  • TAJNE TECHNOLOGIE - czym na prawdę dysponuje usa? 16.5% (76)
  • PODZIEMNE BAZY - co kryje się pod naszymi stopami 9.1% (42)

Oddanych głosów: 461

  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Van-der-Ledre dzięki za ciekawy content.

Ja głosuje na DUMBy - bardzo ciekawe zagadnienie.

Co do odzyskiwania, pojawił się ostatnio na reddicie ciekawy post, tyle że mu się znikło. Jakby ktoś miał mirrora to płacę plusem.
  • Odpowiedz
Widać, że obiekt spokojnie, nisko przelatuje nad terenem, nad ludźmi, nie wywołując żadnej reakcji. A to z prostego powodu, nie był on widoczny gołym okiem.


@Van-der-Ledre: to się działo w nocy więc nie wiadomo czy był widoczny gołym okiem czy nie, Corbell coś mówił, że byli go wyglądać z noktowizorami i go nie widzieli, ale mógł im zwyczajnie umknąć bo szybko zasuwał

Sam obiekt podczas przelotu wydaje się dostosowywać kamuflaż do o otoczenia, wyraźnie to widać po zmieniających się jego barwach z ciemniejszych na jasne i odwrotnie.

nie, on nie zmienia nic, tylko kamera dostosowuje kolory do najcieplejszego elementu który akurat jest widoczny, całe otoczenie zmienia kolor, jak pojawi się coś cieplejszego to wszystko inne jest korygowane. Najlepiej to widać w tym fragmencie kiedy obiekt przelatuje nad ziemią i zmienia kolor na ciemniejszy, to ziemia również
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: Tak jak szaraki to są ewidentnie bioroboty, bo humanoidalne, czyli podobne do ludzi, co jest mało prawdopodobną formą dla obcych istot biologicznych, to jeśli pojawiły się ostatnimi laty te tzw. jellyfish nagrania obcych, to można uznać że są insektoidami, że w końcu dotarli na Ziemię po dziesięcioleciach eksploracji planety przez ich drony latające i drony biologiczne humanoidalne stworzone do interakcji (badań) z ludźmi (szaraki). Insektoidy czasami były już widywane,
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre w tych wielu relacjach i dokumentach ciekawi mnie jedna rzecz. Wspólnym mianownikiem jest często zbiornik wodny, w którym to rzekomo coś się zanurza lub wynurza. Może to nie są obcy, a zawsze tu byli (?) Głębiny wodne do tej pory mamy średnio eksplorowane.
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre:
1. Tak jak Nilmerg zauważył: obiekt nie zmienia koloru.

2. Używanie AI do wyjaśniania czegokolwiek w ten sposób jest kompletnie bez sensu. Powiększanie działa jak elektroniczna kreatywna twórczość. Równie dobrze można by poprosić malarza z ulicy, żeby Ci to namalował w większej skali.
Możemy jedynie analizować oryginalne nagranie, na którym nie da się dobrze ocenić co to za
  • Odpowiedz
czyli podobne do ludzi, co jest mało prawdopodobną formą dla obcych istot biologicznych


można uznać że są insektoidami

@Squatlifter: czyli nie mogą wyglądać humanoidailnie ale mogą jak insekty? Jedno i drugie powinno być w najlepszym razie tak samo prawdopodobne. Choć według mnie rozwój cywilizacji wymusza pewne cechy (a raczej odwrotnie, tylko posiadając pewne cechy można rozwinąć cywilizację) i jedną z nich są chwytne kończyny pozwalające na łatwą manipulację przedmiotami. Ryba
  • Odpowiedz
@nilmerg: Zgadza się, że chwytne kończyny i np. dobry zmysł wzroku, oraz życie na lądzie są niezbędne do posługiwania się technologią (bo ogień i przetwórstwo metali). Ale skąd wiesz, że insektoidy na innej planecie nie wykształcą chwytnych precyzyjnych kończyn, np. czegoś w rodzaju dłoni? Skoro do latania skrzydła, to do manipulowania narzędziami jakieś dłonie mogą być wszędzie promowane ewolucyjnie.
  • Odpowiedz