Wpis z mikrobloga

asysty 3 stopnia też istnieją?


@angel-frome: OCZYWIŚCIE - ale tylko w wykonaniu Lewandowskiego. Jemu liczymy nawet asysty 4 i 5 stopnia. No i oczywiście słynne już na całym świecie "absorbowanie obrońców".
  • Odpowiedz
OCZYWIŚCIE - ale tylko w wykonaniu Lewandowskiego. Jemu liczymy nawet asysty 4 i 5 stopnia. No i oczywiście słynne już na całym świecie "absorbowanie obrońców".


@Tymczas0wy: to znaczy, że #!$%@? się znasz na piłce, ponieważ asysty 2 stopnia jak najbardziej są liczone, ponieważ najczęściej to one inicjują akcję strzelecką. I jest ona wykorzystywana w klasyfikacji kanadyjskiej. Więc śmieszki-heheszki nie pykły.
  • Odpowiedz
@djtartini1: @Tymczas0wy ech polaczki, tylko jad z paszczy z zawiści. Nie powinienem tego robić ale #!$%@?. Tak, asysty drugiego stopnia jak najbardziej sie odnotowuje i takimi podaniami zachwycał się cały świat jak dawali je Iniesta, Ronaldinho, Zidane, Messi, Fabregas czy ktokolwiek inny. Tutaj całe zagrożenie dla bramki powstało w momencie podania od Lewego ale trudno to zobaczyć mając mosznę kolegi na oczach.
  • Odpowiedz
ech polaczki, tylko jad z paszczy z zawiści. Nie powinienem tego robić ale #!$%@?. Tak, asysty drugiego stopnia jak najbardziej sie odnotowuje i takimi podaniami zachwycał się cały świat jak dawali je Iniesta, Ronaldinho, Zidane, Messi, Fabregas czy ktokolwiek inny. Tutaj całe zagrożenie dla bramki powstało w momencie podania od Lewego ale trudno to zobaczyć mając mosznę kolegi na oczach.


@Kuchaj: Ja tu żartuje, a ty plujesz jadem. Wyjmij kija z
  • Odpowiedz