Wpis z mikrobloga

  • 16
@LudzieToDebile: niedługo 40 lat i nigdy nie bolały mnie kolana, gdzie 10 lat młodsi znajomi i rówieśnicy siedząc na kanapie lub zapieprzając w kołchozach jęczą jak ich bolą kolana i plecy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jak samo jak nigdy nie bolały mnie plecy, a trenuje 10 lat z dużymi cieżarami. Według komentarzy wykopu od 8 lat powinienem jeździć na wózku
  • Odpowiedz
@LudzieToDebile: Ciekawe, że nikt tego nie mówi koledze w pracy z bruszkiem. Taki facet 180 cm wzrostu ma zdrową wagę w okolicy 80 kg, 95 kg to nadwaga, ale jeszcze nie otyłość. Kolana takiego gościa muszą cały czas nosić ~15 kg za dużo. Rano pewnie z godzinę się szykuje do pracy, w pracy pewnie z godzinę stoi albo chodzi, później jedzie na zakupy, z pół godziny chodzenia. W domu trzeba coś
  • Odpowiedz
  • 9
@Mirkosoft:

Plus u "Janusza" stricte staw jest obciążony, bo mięśni jak na lekarstwo, tak siła się rozkłada na wszelkie struktury. Po prostu ja tam widzę kolegów około 40stki i każdy mi wali teksty jak tutaj osoba w temacie, a sami jęczą jak wszystkich ich boli (a mnie nie xD)
  • Odpowiedz
@LudzieToDebile
Przyszło Ci do głowy, że dla ludzi trenujących wiele lat, którzy przyzwyczaili swój organizm do określonego poziomu intensywności, 150 kg to może być właśnie ciężar umiarkowany?

Kontuzje nie biorą się z dźwigania 150 kg a z tego, że ktoś robi przysiad 150 kg nie będąc zaadaptowanym do tego ciężaru ewentualnie z fatalnej higieny życia poza siłownia (nie dbania o rozciąganie, cardio, mobilność itd).
  • Odpowiedz
Kolana na starość się "odwdzięczą".


@LudzieToDebile:
Nie wiem czy kojarzę kogoś kto rozwalił kolana na siłowni.

Znam wiele osób które rozwaliło je:
-grając w piłkę
-siatkę
-biegając
-na balecie
-na bjj

Ale chyba ani jednej osoby która rozwaliła je trenując siłowo.
Bo taki trening to najlepsze co możesz dla nich zrobić.
  • Odpowiedz
Przysiady ze 150 kg to zabawa dla zaawansowanych. Co za dużo to niezdrowo.


@LudzieToDebile: Im mięśnie zawiadujące danym stawem są silniejsze w pełnym zakresie jego ruchu tym ten staw jest bardziej "uodporniony" na działanie sił zewnętrznych przeciwko temu stawowi. Tu nie ma nic niebezpiecznego jeśli doszło się do tego po latach trenowania.
  • Odpowiedz
@Kasahara: #!$%@?ąc od powyższej dyskusji, czy takie "odkładanie" ciężaru podczas ruchu albo po każdym powtórzeniu nie jest kontuzjogenne? Bro-science albo gdzieś czytałem, że rozluźniają się wtedy zaangażowane mięśnie, po czym następuje nagłe ich spięcie, przez co mogą się zerwać albo źle wpływać na stawy. Na chłopski rozum myślałem, że tak jest.
  • Odpowiedz
@LudzieToDebile nie, nie "też". Jest to chwilowe obciążenie mające na celu właśnie wzmocnić mięśnie. Nikt nie wchodzi z ulicy i nie robi przysiadu 150 kg. Żeby w ogóle wykonać ćwiczenie z takim obciążeniem trzeba być wytrenowanym. Czy autor posta jest "zaawansowany"? Nie trzeba klikać w jego profil, żeby zobaczyć, że jest trenerem personalnym wystarczy zwrócić uwagę na fakt, że wrzuca swoje nagrane ćwiczenia.
  • Odpowiedz