[atol]

#garmin #coros #bieganie #silownia

rozglądam się za zegarkiem do śledzenia biegania i ćwiczeń siłowych i kiedyś tam pływania, dobrze byłoby żeby soft działał z stravą (bo sobie przerzucam stamtąd do runalyze), budżet 1000, ale 500-700 też może być ( ͡° ͜ʖ ͡°)

myślałem nad garminem 55, ale nie ma on śledzenia ćwiczeń siłowych, coros 2, ale jest w maksymalnych widełkach cenowych, nie siedzę w temacie mocno więc się nie znam, proszę o propozycje

[PurpleHaze]

@atol: fr255 w promocji za <1000zl znajdziesz na pepper.
Coros pace 2 jest na gieldzie biegowej nowka za 600zl [pic rel].

[atol]

@PurpleHaze: a był 255 za 880 na tym pepperze, do wczoraj ( ͡° ʖ̯ ͡°) zobaczę jeszcze co na tej giełdzie mają

[oink_oink]

@atol: a może chcesz forerunner 645 ? Mam używanego do sprzedania bo będę kupował 965

[atol]

@oink_oink: raczej szukam nówki na pierwszego, ale jak bym zmienił zdanie to się odezwę

[kapslusz]

@atol: znalazłeś coś godnego uwagi? też szukam dokładnie do tego samego i w tym samym budżecie :D

[fiberian_hufky76]

@atol: Garmin Forerunner 255 za 900 zł był, ale to była "zwykła" wersja, bez muzyki. Myślę, że jeszcze kilka razy będzie okazja ja kupić w takiej cenie (jak nie lepszej).

[atol]

@kapslusz: był ten forerunner 55 za 513 ale to wersja która nie ma połowy tego co szukam więc odpuściłem na ten moment

@fiberian_hufky76 w sumie chyba ok, i tak biegam z telefonem, więc ten brak aż tak nie przeszkadza, chyba że by to z 50-100zł więcej było to bym poszukał wersji z muzą

[atol]

@kapslusz: dobra, kupiłem venu sq 2 music na amazonie za 775 zobaczymy jak się spisze (promka dalej wisi na pepperze)

[kapslusz]

@atol: daj znać! :)

[atol]

@kapslusz: ogólnie z zegarka jestem zadowolony - łapie telefon bardzo dobrze, muza, płatności są, do wyboru treningu 1 proste kliknięcie fizycznym przyciskiem i możesz sobie tam listę zrobić które chcesz umieścić, spoko tarcze, szybko się ładuje i bateria trzyma OK jak na swój wiek - ale ten wiek też zegarek pokazuje, np scrollowanie menu nie jest płynne. Za 750zł myślę że nie ma co narzekać