Aktywne Wpisy
Anetkia +565
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi.
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Jeden z większych fuckupów u mnie na inwestycji to odparzenie się klejonego litego parkietu teakowego. Tuż przed olejowaniem pojawiły się głuche miejsca, problem narastał z dnia na dzień. Deski odchodziły z milimetrową warstwą jastrychu cementowego.
Wykonawca parkietu twierdzi, że to wina przegrzania podłogówką (czyli inwestora). Faktycznie nastawa na pompie była za mocno ustawiona, ale nie kupowałem tego wyjaśnienia, gdyż odklejenie parkietu to rzadki przypadek. Wykonałem kilka niezależnych ekspertyz, okazało się, że faktyczną przyczyną jest bardzo słaba posadzka. Jastrych na pierwszy rzut oka wygląda wzorowo, jednorodny beton, nic się nie łuszczy ani nie kruszy. W praktyce jednak da się w nim dłubać śrubokrętem, a presometr (bada siłę potrzebną na oderwanie przyklejonego kawałka drewna) pokazał 0.5-0.7 N/mm2 gdzie norma to minimum dwa razy więcej. Tak słabą posadzkę trzeba ratować specjalną chemią.
Podejrzewam, że robotnicy z firmy od posadzek ukradli cement i dodali piasku. Zyskali kilkaset złotych, co rok później spowodowało straty na kilkadziesiąt tysięcy i 2 miesiące opóźnienia oraz przepychanek.
@Ruski_Kluski: Nie ma nic wspólnego z budowlanką, ale już ponad dwa lata siedzę w tym bagnie.