Wpis z mikrobloga

Cos dziwnego dzieje sie w tym domu. Pierwsze co zauwazylem, to ze siostra zaczela gadac glupoty, jakby miala halucynacje. Potem jej chlopak zaczal. I w koncu stara tez zaczela. Normalnie bym podejrzewal ze to cos ze mna, ale osoby spoza domu byly dalej normalne, a osoby ktore z domu wyszly tez znormalnialy po czasie.

Wieczorem zauwazylem pewna prawidlowosc - osoby, ktorym odbilo, przebywaly przez dluzszy czas na dole. Siostra ogladala telewizor, jej chlopak tam spal, a stara gotowala w kuchni. Dodatkowo wszyscy byli bardzo senni i duzo spali w dzien, ale odzyli po wyjsciu z domu, po czym znowu padli ze zmeczenia po powrocie.

Co jest k---a? Gazu nie mamy od kilku lat, a w kominku nie palone, wiec nie ma zadnego mozliwego zrodla czadu - a poza tym mamy czujnik. Wiec co jest, duch jakis czy co?

Moze zbieg okolicznosci. Przydaloby sie poobserwowac dalej, ale jutro wszyscy z domu wyjezdzaja.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@An-Dagda: To żyła wodna. Musisz zainstalować odpromiennik. Znajdź dobrego różdżkarza, który znajdzie żyłę i powie jaki odpromiennik i gdzie zainstalować.
  • Odpowiedz
@An-Dagda: to może być i radon. Sanepid to powinien sprawdzić. Może być jakiś gaz z piwnicy,. Wietrz dokładnie dół domu. Możesz kupić czujnik czadu, ale przyda się kontrola profesjonalna. Bo to może być wiele rzeczy, włącznie z jakimis sporyszami grzybów.
  • Odpowiedz