Wpis z mikrobloga

Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różową, że nie mam już więcej siły siedzieć w robocie w dodatkowe soboty + nadgodziny i chciałbym żeby zaczęła w koncu szukać pracy po prawie 2 letniej przerwie... Finansowo ciagle od 10 do 10, mentalnie i fizycznie jestem już wrakiem, wracam do domu po 10-11h zmianie i nawet nie ma zakupów zrobionych i musze do sklepu iść zmęczony i brudny. Powiedziałem jej wszystko co leży mi na sercu, wszystkie problemy i to ze jest dla mnie istotnym żeby poszła do pracy. Wyszła z tego ogromna kłótnia, zaczęła na mnie krzyczeć i się szarpać, a finalnie rzuciła we mnie dużym ciężkim garnkiem którym dostałem prosto w brzuch... przez kilka dni nie mogłem spać na lewym boku i poszedłem w koncu do lekarza gdzie okazało się ze prawdopodobne złamanie żeber w dwóch miejscach. Cały czas o tym myślę, wstyd jest mi o tym porozmawiać z kimkolwiek, w pracy pytają dlaczego chodzę taki obolały ale wole nawet nie zaczynać. Chciałbym mieć w koncu dziecko, ale nie wiem czy jest to w ogóle możliwe w takiej sytuacji...

#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pieniadze
KarmelowyJeremiasz - Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różo...

źródło: IMG_3911

Pobierz
  • 270
  • Odpowiedz
@KarmelowyJeremiasz: Kuźwa, chłopie! Zmień tę kobietę. Ona Cię wykorzysta a potem zostawi. Jesteś jej tylko potrzebny dla kasy. Jakby coś do Ciebie czuła, nigdy by Ci fizycznej krzywdy nie zrobiła.
Nawet nie myśl o dzieciach z nią. Jesteś pracowity, zaradny itd., niejednej odmienisz życie i będziesz szczęśliwy.
A z tym to idź na policję i wypieprz dziwkę z lokalu, zanim sama zrobi Ci problem.
  • Odpowiedz