Wpis z mikrobloga

#przegryw #przegrywpo30tce #zwiazki #samotnosc #tinder #badoo #logikarozowychpaskow #p0lka

Mam wrażenie, że próba nawiązania relacji między kobietą, a mężczyzną, nie dość, że sporadycznie ma coś wspólnego z jakimiś uczuciami, to coraz częściej bardziej przypomina manewry wojskowe, gdzie jedna strona atakuje drugą. Kto jest w stanie to przerwać (niewielu) przechodzi do drugiej rundy, która wcale nie jest łatwiejsza, bo w niej trzeba zmierzyć się z egocentrycznym nastawieniem drugiej osoby, tolerując, bądź wręcz przeciwnie, próbując zwalczać jej przywary.

Związki obecnie to bardziej swego rodzaju transkacje, gdzie wartościami przetargowymi są wygląd, pieniądze, a nie takie staroświeckie rzeczy jak cechy charakteru, którymi są na przykład uczciwość, odpowiedzialność, wierność.
Kopytnik_1 - #przegryw #przegrywpo30tce #zwiazki #samotnosc #tinder #badoo #logikaroz...
  • 11
  • Odpowiedz
@Kopytnik_1 związki między ludźmi to od zawsze są pewnego rodzaju umowy. Człowiek ze swojej paskudnej egoistycznej natury wszystko robi po coś. Nawet to, że ktoś jest dla ciebie przez chwilę miły nie jest bezinteresowne, jego gadzi mózg już dobrze wie po co to robi
  • Odpowiedz
@Kopytnik_1 empatia? Myślę, że tylko w sytuacjach kiedy ktoś ma znacznie gorzej niż ty sam i są nikłe szanse na poprawę jego sytuacji, a tym samym znikome szanse na to, że taka osoba może zmienić swoje życie na lepsze niż twoje. To taka bardziej litość niż empatia. Próżno szukać przejawów empatii, kiedy na przykład słyszy się, że lekarz stracił prawo wykonywania zawodu czy ktoś wysoki rangą wyleciał ze stanowiska - przecież zawalił
  • Odpowiedz
  • 0
@Diamond-kun: to prawda co piszesz, ale uczucia jako takie istniały. I nie mówię tu tylko o zamierzchłych czasach, ale i takich, choćby sprzed kilkudziesięciu lat. Dla pokolenia moich dziadków wierność i uczciwość były ważniejsze niż na przykład wygląd.
  • Odpowiedz
@Kopytnik_1 łatwo idealizuje się minione czasy i gada "aa kurła kiedyś to było, teraz ta gównnożeria to jest dramat"
Od tysięcy lat starzy narzekają że kolejne pokolenie to już jest koniec, upadek społeczeństwa, i wszelaka degrengolada. I te społeczeństwo upada co pokolenie, upada upada, ale upaść nie może.
  • Odpowiedz
@Kopytnik_1: zgoda, choć małżeństwo zawsze było transakcją i poważną sprawą. Z tym się wiązał hajs, majątek, dziedziczenie, więc trzeba było wybrać kogoś z głową na karku.

Dzisiaj, mam wrażenie, że mężczyźni przepuszczają swoje zasoby dla coraz mniejszej wartości.
  • Odpowiedz
@Kopytnik_1 łatwo idealizuje się minione czasy i gada "aa kurła kiedyś to było, teraz ta gównnożeria to jest dramat"

Od tysięcy lat starzy narzekają że kolejne pokolenie to już jest koniec, upadek społeczeństwa, i wszelaka degrengolada. I te społeczeństwo upada co pokolenie, upada upada, ale upaść nie może.


@Diamond-kun: tylko jakoś przez te tysiące lat nie było dzietności koło 1,2. Przecież teraz dosłownie wymieramy
  • Odpowiedz