Wpis z mikrobloga

@choochoomotherfucker No chłop poszedł do psychologa, odpalono skrypt, skasowano 200 za wizytę, wykopki poklepują po plecach i co dalej? A już są plany, dziara i dragi…

I nie twierdzę, że terapia dla chłopa to sznur, ale psycholog to jest zawód często zahaczający o szarlataństwo i mówienie tego co chcesz usłyszeć. Ich sranie w banie może skłonić do autorefleksji, ale trzeba to brać z dystansem.
  • Odpowiedz
@Kref3x: Zastanów się 5 razy nad robieniem tatuażu. Znam kolesia co przeszedł też takie olśnienie i metamorfozę, a został mu na karku tatuaż "JP". Wyobraź sobie że jesteś ułożonym facetem, jeździsz z żoną do restauracji albo odebrać dziecko z przedszkola, a na karku masz żenujący napis JP. Nie twierdzę, że aż tak głupi tatuaż sobie zrobisz ale lepiej się wstrzymaj skoro czujesz, że będziesz się zmieniał.
  • Odpowiedz
@Kref3x Jestem z Ciebie dumna. Bardzo. Część rzeczy to tak jakbym czytała o sobie. Sporo osób ma takie problemy, bo - uwaga - sporo debili nienadających się na rodziców ma dzieci. Niektórzy powinni mieć zakaz zbliżania się do nich. Teraz się to zmienia, ludzie którzy czują, że mają jakieś problemy i nie nadawałby się do bycia rodzicem nie chcą mieć dzieci. I płaku płaku, bo dzietność spada.
  • Odpowiedz
@Kref3x Piona byku, ja też najmłodszy, też na terapii, też duża różnica wieku w stosunku do rodzeństwa. Też z problemami i też zszokowany z iloma wpojonymi błędnymi przekonaniami.
  • Odpowiedz
@Kref3x: ekstra mistrzu! :))) pamiętaj, mimo że czasem większa świadomość nie jest przyjemna i wygodna, i niektóre rzeczy jest trudno zaakceptować - mając świadomość, możemy niektóre rzeczy wreszcie zmieniać ;)) zycze Ci dużo siły i bycia konsekwentnym :)) happy for you!
  • Odpowiedz
@Kref3x: gratulacje! () ja wczoraj zakończyłam półroczną terapię z sukcesem. na początku może być trudno odgrzebując wszystkie syfy z przeszłości, ale warto to przetrwać. to dobry krok do lepszego życia ze sobą. powodzenia!
  • Odpowiedz
  • 0
@Kref3x Chłop się dowiedział, że wszystkie problemy w dorosłości wynikają z dzieciństwa i zachowuje się jakby Amerykę odkrył. XD
  • Odpowiedz
@Kref3x: jak ja mocno trzymam za Ciebie kciuki! Bardzo się cieszę że wybrałeś się na terapię i ruszasz dalej by żyć! Mega dobrze się to czyta! Aż mam łzy w oczach, bo 6 lat temu byłam w podobnym miejscu..
  • Odpowiedz
I żeby nie było nie mam do nikogo żalu po prostu szokujące jest to jak z pozoru małostkowe rzeczy mogą się odcisnąć na dorosłym życiu.


@Kref3x: To nie są małostkowe rzeczy. Twoi starzy #!$%@? po całej linii (jak moi też), rodzina jest od tego by BEZWARUNKOWO kochać i szanować. Od tego jest rodzina, na dobre czy złe, jest po Twojej stronie. To bardzo przykre, że niestety za robienie dzieci się
  • Odpowiedz
Dowiedziałeś się że te problemy są spowodowane dzieciństwem i co dalej? Kolejny co zachwala tarapie, a jeśli chodzi o podanie konkretów to jak zwykle zacznie rzucać jakimiś oderwanymi od rzeczywistości frazesami typu ''pod skorupa dorosłego chłopa siedzi skrzywdzony dzieciak'' xD.


@Glock17: Zauważenie problemu to pierwszy krok, zrozumienie go to drugi. Ty prawdopodobnie nie wykonałeś nawet pierwszego, tylko robisz to co zrobiłeś w wpisie - wylewasz swoją frustrację w internecie, nawet
  • Odpowiedz
@Kref3x mordo, trzymaj się. Mój pierwszy raz twarzą w twarz ze specjalistą był tydzień temu. Wcześniej próbowałem ale zawsze trafiałem na jakieś dziwne osoby. To jak wyzwalające jest to wydarzenie w życiu jest niesamowite. Trzeba tylko trafic do osób z dyplomami. Wyszedłem i ryczałem jak bóbr na ulicy. W krzakach musiałem się chować.
  • Odpowiedz
@Kref3x: super że się udało pójść! Życie w ciągłym lęku o wszystko nie jest normalne, mi się udało z tego wyjść. A były momenty że bałam się pójść pierwszy raz na bilard bo w sumie nie wiem czemu. Fajnie jest robić rzeczy bez rozmyślania ciągle o najgorszych scenariuszach :D
  • Odpowiedz
ja tylko chce odpowiedzi której nikt mi nie potrafi udzielić i sam musze trafniej lub nie dopowiadać sobie o co wam chodzi. [...] ludzie zachwalający tarapie to zawsze muszą pisać jakimiś ogólnikami i #!$%@? wie co znaczącymi zwrotami których ty użyłeś.


@Glock17: O to jest fair wypowiedź i być może załapałem gdzie jest problem. Wydaje mi się, że dla ciebie te wszystkie relacje, emocje to abstrakcja i #!$%@?. Chcesz wiedzieć co masz robić by poprawić swoje samopoczucie, samoocenę etc. Chciałbyś także wiedzieć na czym polega rozmowa terapeutyczna. Być może podejrzewasz, że terapeuci "piorą mózg". Jakby co to spoko, też miałem podobne przemyślenia i podejrzenia.

Napiszę ci jak to ja widzę, przy czym zastrzegam, że to tylko jakiś tam uproszczony pogląd randoma z internetu, ale może
  • Odpowiedz
@Kref3x: mega wpis, sam chodzę do psychologa i z wieloma rzeczami, które wymieniłeś, sam się utożsamiam. tak trzymaj! zaliczysz jeszcze kilka wizyt i będziesz innym człowiekiem :)
  • Odpowiedz