Wpis z mikrobloga

W nieruchach to wcale nie rzont godny największego politowania.

Lepsze są te nosacze, co mają ten jeden kwadrat, załadowani w kredo po bile i cieszą się, że jego cena urosła, a innym kupić teraz trudniej.

Rozszerzoną wersją tego stanu umysłu są ludzie, którzy uważają, że przez to się jakoś wzbogacili - podczas gdy przecież muszą w tym mieszkaniu mieszkać, a gdyby go sprzedali to kupili by to samo XD Tu można jeszcze wyróżnić profil nosaczowy co krzyczy "nie każdy musi mieszkać w mieście".

Wszystkie te nosacze dostają od rzeczywistości gonga kiedy trzeba wyremontować, rozbudować dom czy kupić większe. Wtedy nagle okazuje się, że wzrost cen to jednak dla nich problem i bogatsi w sumie wcale nie są XD

#nieruchomosci
  • 18
  • Odpowiedz
@mickpl: niekoniecznie. jeśli ktoś ma w top5 mieszkanie którego wartość rośnie szybciej niż gdzieś w powiatowym, to jest na plus, bo może sprzedać swoje obecne i kupić sporo taniej jeszcze zostanie na spokojne życie. A dysproporcja między mieszkaniami w top5 i gdziekolwiek indziej pewnie będzie się pogłębiała. Np. na emeryturze jest to ciekawy sposób, jak komuś się poziom życia drastycznie obniżył
  • Odpowiedz
@mickpl: Taa, tak myślałem, żeby wymienić swoje mieszkanie w wielkiej płycie na coś od dewelopera, ale jakoś nie uśmiecha mi się dokładać 400k za ten sam metraż. Ale przynajmniej Pan deweloper by zarobił
  • Odpowiedz
Rozszerzoną wersją tego stanu umysłu są ludzie, którzy uważają, że przez to się jakoś wzbogacili


@mickpl: A nie wzbogacili się? Gdybym dzisiaj sprzedał swoje, to na prowincji jestem w stanie sobie odwalić dosłownie willę z basenem, tym bardziej że odpadają mi koszty ekipy budowlanej. Moi starzy kupili w 2018 kawalerkę dla mnie na studia, zapłacili 320k dzisiaj w tej lokalizacji z łatwością mogliby ją opchnąć za 450k. Gdzie tu strata albo
  • Odpowiedz
@mickpl Takie myślenie ma sens jak chcesz się przeprowadzić na wies, do miasta gminnego. Tam ceny nie rosną więc na wzroście w dużych miastach wychodzisz na plus.

Oczywiście uważam że nie powinno tak być i #!$%@? ten kredyt
  • Odpowiedz
@mickpl: tylko teraz nosacz swoje 50m w Krakowie może wymienić na 50m w Monachium, a kiedyś mógł wymienić na 50m w Ołomuńcu
  • Odpowiedz
  • 0
@wuwuzela1 Tylko debil mając kredyt nie walczy o wakacje kredytowe. Choćby w celu nadpłacenia kredytu i zmniejszenia dzięki temu raty i ostatecznej kwoty do zapłacenia. Tylko ludzie z mentalnością chłopa pańszczyźnianego uważają że walka i swój interes kosztem interesu banków to coś czego trzeba się wstydzić.
  • Odpowiedz
  • 0
@kishibashi Nie, nie kosztem społeczeństwa. Jakim cudem zysk wielkich banków utożsamiasz z zyskiem społeczeństwa to nie ogarniam. Tym bardziej że mimo wakacji kredytowych banki miały rekordowe zyski. Pewnie dlatego że w Polsce są najdroższy że kredyty w UE - zasługa akceptacji dla takich praktyk która prezentujesz. Ciekawe że legalne możliwości zmniejszenia zysków korporacji porównujesz z kradzieżą. Jesteś jak ten mużyn majordomus z Django.
  • Odpowiedz
@mickpl: Ja mam trzy i jestem wk...ony że teraz ciężko czwarte kupić. To że podrożały w ogóle mnie nie cieszy mimo że moje są więcej warte, po prostu chce mieć więcej mieszkań.
  • Odpowiedz
Lepsze są te nosacze, co mają ten jeden kwadrat, załadowani w kredo po bile i cieszą się, że jego cena urosła, a innym kupić teraz trudniej.


@mickpl: gość się cieszy że płaci ratę 1500 zł a dzisiaj za takie same mieszkanie płacił by 4000 zł. Pytanie czemu nosacz przewidział wzrost cen mieszkań a wielkiemu wykopowemu ekspertowi pociąg odjechał?
  • Odpowiedz
Lepsze są te nosacze, co mają ten jeden kwadrat, załadowani w kredo po bile i cieszą się, że jego cena urosła, a innym kupić teraz trudniej.


@mickpl: kup sobie coś wreszcie i przestań obrażać sąsiadów, którzy nie wynajmują xDDDDDD
  • Odpowiedz
  • 1
@mickpl

Kolejne gongi dostają kiedy:

- ich dzieci mieszkają z nimi do 40 bo wszystko za drogie

- ich dzieci odwiedzają ich raz na rok bo musza wyprowadzić się w tańsze rejony

- rodzina cieszy się, że dziadek zszedł na raka, bo to ich jedyna szansa na mieszkanie

Przerobione już przez UK, ale Grazynki w Polsce rajcuje, że "się bogacą" XD
  • Odpowiedz