Wpis z mikrobloga

@FELIX90: jasne ubrania (widzisz skubańca jak na dłoni) i prysznic po przyjściu z lasu. Póki co na sobie miałam dwa kleszcze - jednego zauważyłam na spodniach a drugi mi się po włosach wspinał (brrrrrr). A pies z obrożą przeciw nim koło setki (przez 4 lata).
  • Odpowiedz
@chixi:

Tylko, że ja spędzam w lesie około 10 godzin łażąc po krzakach straszliwych i chodzę w moro :).

Wczoraj natychmiastowy prysznic a rano patrzę - kleszcz.
  • Odpowiedz