Wpis z mikrobloga

@white_noiz: I co tu takiego śmiesznego? U mnie w rodzinie ktoś ma takie auto. Zajebiste. Jak facet walnął jakąs popierdułką w tył to merca nie ruszyło. Z tamtym było gorzej. Kosztował 7 000 zł i dalej się świetnie trzyma
@jmuhha
  • Odpowiedz
Toż to S klasa. Chodzą po smiesznych pieniądzach, bo wszystko w nich jest over engineered. Na angielskim kanale Throttle takiego kupili i pojechali z nim do Aso mercedesa - kosztorys był bardzo długi i nigdy by sie nie zwrócił. Ale #prestizowygruz to wyjątek od reguły, nie zawsze kupisz totalnego szrota.
  • Odpowiedz
@white_noiz: Czytuję sobie blog takiego handlarza samochodami - gość lekkim piórem pisze o swoich przygodach z klientami, sprzedawcami i całym tym "samochodowym światem". No i pisał, że kiedyś kupił S-klasę z myślą, że skoro E-klasę w podobnym wieku sensownym kosztem ogarnął, trochę tym pojeździł i pchnął dalej, to i "esę" zrobi. Po władowaniu w samochód kupy siana, by jako - tako wziąć odpowiedzialność za sprzedawany towar, bujał się chyba z pół
  • Odpowiedz