@przegrywNL: chodzilem na zajecia z francuskiego z arabami raz ( a raczej na jednej lekcji dla poczatkujacych sie skonczylo). Oni nawet liter nie znali i cala lekcja poswiecona byla na sylabowanie :D
@przegrywNL: Gdzie opcja "nie chodzą do polskich nauczycieli". Nie znam nikogo kto uczy się holenderkiego u polskiego nauczyciela, a nie native a mieszka w Holandii.
@tarushiba: Ktoś jednak musi się u nich uczyć skoro ciągle jakieś Teresy i Beaty ogłaszają się na grupach ze swoimi kursami i prowadzą zapisy twierdząc, że zostały ostatnie wolne miejsca. I to często nie są żadne filolożki- germanistki ze specjalizacją w niderlandzkim tylko Polki, które wyszły za mąż na Holendrów.
@przegrywNL: Rasizm, nazizm. Jak zwał tak zwał. Znajomi z pracy jak jeszcze pracowałem w NL narzekali na to, że ich córki mieli słabe relacje w szkole z racji, że były z Polski/Ukrainy. Zresztą każdy kto mieszka tutaj dłużej niż rok to wie, że Holendrzy to najwięksi rasiści w Europie xD Ja im się nie dziwię ale cóż..
Dlaczego?
Nie znam nikogo kto uczy się holenderkiego u polskiego nauczyciela, a nie native a mieszka w Holandii.