Wpis z mikrobloga

@PokemonowyRambo: @Grzesiok zgadza się bo aborcja nie jest tylko o przerywaniu ciąży, jest o planowaniu ciąży, bo wiesz że masz ją jako wyjście awaryjne jak coś pójdzie nie tak

Gdyby była legalna to był rozważył posiadanie dzieci, obecnie szkoda mi rzucać kostką mając na tacy życie żony/urodzenie chorego dziecka albo bąbelka
  • Odpowiedz
Gdyby była legalna to był rozważył posiadanie dzieci, obecnie szkoda mi rzucać kostką mając na tacy życie żony/urodzenie chorego dziecka albo bąbelka


@bzyku95: A ja nie chcę wychodzić z domu, bo boję się wypadku lub napaści.
  • Odpowiedz
W całej tragedii tematu aborcyjnego bawi mnie ględzenie o PROMOWANIU ABORCJI


@Grzesiok: Są ludzie, którzy na wieść o ciąży np. partnerki, namawiają ją do aborcji, nawet jeśli tego nie chce.
  • Odpowiedz
bardzo możliwe, a na pewno nie spowodowałoby spadku


@Grzesiok: Wiadomo, nic tak nie wpływa pozytywnie na liczbę urodzeń jak przerywanie ciąży. Jeszcze mogę rozumieć jak to całkowity zakaz może działać negatywnie ale mówienie jak to aborcja antykoncepcyjna sprzyja dzietności to niezły odjazd.
  • Odpowiedz
@Proximian: możesz np. rozglądać się przy przechodzeniu przez przejście, i jak coś jedzie to nie iść, zamiast patrzeć na to że prawo mówi że masz pierwszeństwo więc możesz iść

i badania prenatalne + ewentualna aborcja przy planowaniu ciąży to jest takie rozglądanie się czy nic nie 'jedzie'
  • Odpowiedz
  • 1
@Herubin: a wiesz ile kobiet nie próbuje bo chociażby przez błędy kariotypu boi się chorego dziecka? Aborcja antykoncepcyjna - wy to macie niezłe zryte berety
  • Odpowiedz
a wiesz ile kobiet nie próbuje bo chociażby przez błędy kariotypu boi się chorego dziecka?


@Grzesiok: Nie wiem, bo nie ma dowodu na istnienie takiego zjawiska poza #!$%@? aborcjonistów. Nie wiem co ma to też niby wspólnego z aborcją. Jak sobie nie mogą zdrowego dziecka zabić, to nagle boją się sytuacji które w całości kompromis załatwiał?
  • Odpowiedz