Wpis z mikrobloga

"rynek matrymonialny", "przemysł muzyczny", ekonomia, rachunek zysków i strat, ROI, analiza SWAT - jak się zastanowić to życie jest dość obleśne bo żyjąc w paradygmacie kapitalistycznym ta praca zarobkowa 8h dziennie nam rzutuje na łeb

- oglądam dany serial, słucham daną muzykę, gram w daną grę BO TO JEST POPULARNE I DUŻO OSÓB TO KONSUMUJE - a jest takie, bo sprytni panowie o pustych oczach dokładnie wyliczyli co się spodoba większości, wpompowali kasę w marketing i gotowe

- śledzimy profile w socialach, bo mają dużo fallowersów / subów - oceniamy innych często nie przez pryzmat tego czy robią coś wartościowego i ciekawego per se tylko BO INNI TO OGLĄDAJĄ - a oglądają, bo spece od marketingu internetowego wiedzą co i jak pozycjonować żeby większości się spodobało, wiedzą jak naciskać guziki w naszym mózgu żeby wyzwolić określoną reakcję chemiczną i przykuć nas do ekranu

- randkujemy z ludźmi których podrzuci nam apka randkowa - automatycznie, bez pomyślenia sobie obliczamy czy warta czy nie warta jest naszego czasu ta osoba, sam algorytm też nas ocenia czy się nadajemy czy nie, szczuje nas żebyśmy kupili pakiet premium który nam zapewni dostęp do miłości albo chociaż sexu - już największym paradoksem jest np. takie eDarling gdzie możesz wykupić ABONAMENT NA ROK - jakby apka służy niby do poznania stabilnego partnera (to nie jest #tinder) - ale pakiet wykup na rok, bo nas to nie obchodzi czy masz udany związek, nas obchodzi TWÓJ PORTFEL - a jak znajdziesz partnera to my stracimy klienta no sorry

Ile ludzi w dzisiejszych czasach robi coś bezinteresownie, pomaga drugiej osobie żeby jej było dobrze, a nie żeby się lepiej poczuć?

Ilu ludzi interesuje się czymś niszowym, czymś na co trafiła totalnie przypadkiem, czymś co nie jest medialne i popularne?

Ile ludzi tworzy jakąś Sztukę z czystej potrzeby serca i ekspresji artystycznej - a nie dla lajków, subów, pieniędzy i poklasku.

Ile osób ma czas żeby się nad czymkolwiek zastanawiać, jak w dziwacznym, smutnym, trochę strasznym kołowrotku się wszyscy kręcimy ku uciesze niewielkiej garstki która to wszystko trzyma twardą ręką za mordę i ma niebo na ziemi kosztem większości którzy mają pod górkę?

#przegrywpo30tce #przemysleniazdupy #gownowpis #takaprawda
Dietetyq - "rynek matrymonialny", "przemysł muzyczny", ekonomia, rachunek zysków i st...

źródło: 25927787-3d-ludzi-cz%C5%82owiek-cz%C5%82owiek-wyja%C5%9Bniaj%C4%85c-wykres

Pobierz
  • 4
Ile ludzi w dzisiejszych czasach robi coś bezinteresownie, pomaga drugiej osobie żeby jej było dobrze, a nie żeby się lepiej poczuć?


Ilu ludzi interesuje się czymś niszowym, czymś na co trafiła totalnie przypadkiem, czymś co nie jest medialne i popularne?


Ile ludzi tworzy jakąś Sztukę z czystej potrzeby serca i ekspresji artystycznej - a nie dla lajków, subów, pieniędzy i poklasku.


@Dietetyq: ja