Aktywne Wpisy
Lesny_Boruta +473
Poszedlem sobie na foodtrucki ze znajomymi w #czestochowa Patrzę, kamper "Woki Tłoki" sprzedaje sajgonki po 4zł - mówię wezmę ze 2 na przegryzkę. Niby człowie wiedzioł, ale się łudził. Pytam z czym - z warzywami. Myślę dobra, przeżyję, za tę cenę w foodtrucku to się mięsa nie spodziewałem. Pan mówi 9zł. - bo talerzyk ze zdjęcia złotówkę. Pyta czy sos słodkie chili chcę. 3zł xD. Razem 12zł. Ale jedno podziwiam, jaka to
Xefirex +2
Mireczki jaki kupić samochód żeby podkreślić swój status. Chodzi o to aby faceci się oglądali za tym samochodem jak przejeżdza na ulicy, a dziewczyny same wskakiwały do środka samochodu. Budżet 100-150 tys. zł.
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #mechanika #samochody
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #mechanika #samochody
#prawojazdy #motoryzacja
@xiv7: różnych rzeczy w życiu próbowałem i nigdy mi przez myśl nie przeszło, żeby za kółkiem siadać. W moim gronie nigdy nie spotkałem nikogo, kogo trzeba by zatrzymywać, żeby przypadkiem pijany lub naćpany gdzieś mię pojechał. W sumie gdyby raz ktoś tak zrobił, to już by w naszym gronie nie był, bo ktoś taki stanowi zagrożenie.
Ćpuny i alkusy mają chęć
@xiv7: o to mi chodzi, że zdrowy człowiek tak nie pomyśli. Jazdę po pijaku oceniam tak samo na trzeźwo, jak po 4-5-8 piwach. Nic się w tej materii nie zmienia.
Wychowałem się na wsi i takie eksperymenty myślowe, to
@xiv7: oczywiście, że nie ma, co przetestowałem w swoim życiu wielokrotnie. Alkohol ani inne używki nie zmieniają tego kim jestem. Mogą mi najwyżej dodać nieco odwagi, ale jazda po pijaku, to nie odwaga, a głupota.
@xiv7: Psychodelików bym
A poza tym to kupiłem alkomat żeby nie pajacować, że piwo czy 2 wypite popołudniu blokują mi jazdę do rana xD
może nawet jak trochę jest tak jak piszesz, tj. ktoś tam po 4 czy 7 piwach będzie oceniał, że w sumie dobrze się czuje i mógłby jechać to zarazem będzie wiedział, że po alkoholu się nie jedzie i nie pojedzie
Co? Jeździłem nie raz po jednym piwie i wiem, że już nawet po drugim bym nie prowadził,