Wpis z mikrobloga

Mieszkam na Kaszubach i nie mówię "jo", bo moja rodzina pochodzi z Wielkopolski i Kociewia. Ale niektórzy moi sąsiedzi tak mówią.
  • Odpowiedz
@wonsz1: jak bylam dzieckiem to mnie rodzice wyslali na oboz na ktorym wiekszosc innych dzieci byla z kujawsko-pomorskiego albo z warmii, nie moglam ogarnac o co im chodzi, ciagle mowili jo, a ja sie czulam jakbym rozmawiala z jakims chlopem panszczyznianym XD
  • Odpowiedz