Wpis z mikrobloga

@dnkej: u mnie w pobliskiej wsi zmarł chłopak lat 30, i pewnie by nie wiedział do śmierci o nowotworze gdyby nie 2 miesiące wcześniej zmiana roboty i badania krwi do medycyny pracy....
  • Odpowiedz
@aczutuse: Dokładnie. Znam to uczucie, kiedy odbierasz wyniki i masz nadzieję, że w końcu będzie coś nie tak, bo w przeciwnym razie lekarze znowu cię zleją, popatrzą jak na idiotę, który sobie coś wymyśla i męcz się dalej, do widzenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@dnkej z tym, że ja się boje, ale mam pobierana krew średnio raz na pół roku, bo mam podniesione trójglicerydy i lekarka mi każe cyklicznie się badać
  • Odpowiedz