Wpis z mikrobloga

104 736,02 - 21,92 = 104 714,10

Przestałem rozumieć Garmina. Pytanie tylko czy to ja jestem #!$%@?, czy to nie ja jestem #!$%@?.

Po pierwsze, tworząc jakikolwiek trening z jakimkolwiek przedziałem jakichkolwiek wartości, Garmin na wykresie jako cel treningu wyznacza średnią z tego przedziału. Dla przykładu jeśli wyznaczymy cel treningu jako tętno z przedziału 120-140, na wykresie po przesłaniu do Connecta górna granica celu będzie wyznaczona na poziomie 130 bpm, a dolnej granicy nie będzie, bo zaczyna się od 0.
Jaki geniusz mógł wpaść na pomysł żeby tak tragicznie to wyglądało? Dlaczego po prostu nie może być oznaczony innym kolorem przedział, który sobie wybieramy? Później patrząc na coś takiego z perspektywy czasu wygląda to, jakby połowa biegu była nietrafiona w cel i jeśli nie zapiszę w notatkach jak miało być, nie mam pojęcia o co chodzi.

Po drugie, nie mam już pojęcia jak działają strefy tętna w tym tragicznym systemie Garmina. Ustawiam sobie za cel trenigu np. strefę 4. i biegnąc zegarek pokazuje w jakim przedziale strefy biegnę. Czy nie za szybko, czy nie za wolno i dopóki trwa trening wszystko wygląda ładnie, zegarek fajnie pokazuje co i jak. Trzymam się w 100% wyznaczonego przedziału, a po przesłaniu do Connecta wychodzi na to, że 30% treningu zrobiłem za mocno, bo już w 5. strefie. Jakim cudem skoro całość treningu robiłem w wyznaczonej wcześniej strefie? Już tłumaczę. Dlatego, że chcąc zobaczyć jak Garmin wyznaczył moje strefy tętna, dostanę przynajmniej 3 różne wyniki w zależności od tego gdzie sprawdzę. Inaczej strefy wyglądają w zegarku, inaczej w aplikacji i inaczej wchodząc z przeglądarki. Wiem, że są też strefy tętna dla różnych sportów i wchodząc w te wyznaczone dla biegu, dostaję jeszcze inne dane. Czy to nie powinno być jedno i to samo skoro mam to wyliczane na podstawie LThr? Rozumiecie, że tworząc trening na zegarku, Connect zinterpretuje go inaczej, bo ma inne dane i odwrotnie? Tworząc trening w Connecie, będzie to wyglądało inaczej po przesłaniu na zegarek XD

Przy następnej zmianie zegarka trzeba się będzie w końcu chyba pożegnać z Garminem, bo psują algorytmy z każdą kolejną aktualizacją (nie spominając o becie Connecta, którą używałem i jest tragiczna, wypok ma konkurencję). Do niedawna jeszcze nie było tak źle.

Z dobrych spraw, zmusza mnie to do zrobienia bardzo długo odkładanego testu wydolnościowego i określenia porządnie progów i wpisania tego ręcznie w systemie. Ciekawe czy wtedy też tak źle będzie to działać :DDD

Miłego, #ruszdupe i #proszeniebycgrubym

#sztafeta #bieganie

Skrypt | Statystyki
  • 10
chcąc zobaczyć jak Garmin wyznaczył moje strefy tętna, dostanę przynajmniej 3 różne wyniki w zależności od tego gdzie sprawdzę. Inaczej strefy wyglądają w zegarku, inaczej w aplikacji i inaczej wchodząc z przeglądarki


@dietyloamoniowy: O to chodzi?
abc3 - >chcąc zobaczyć jak Garmin wyznaczył moje strefy tętna, dostanę przynajmniej 3...

źródło: Untitled-1

Pobierz
@abc3: U Ciebie jest przesunięcie o jedno uderzenie w górnych granicach stref i pewnie wynika to z zaokrąglenia, choć też nie powinno tak być. U mnie całe strefy są przesunięte o kilka uderzeń, co już robi różnicę. Po zapisaniu treningu wychodzi inaczej niż w trekcie biegu i tworzenia samego treningu. Inaczej jest określany wysiłek, typ wysiłku, zmęczenie, czas regenereacji, gotowość treningowa itp., itd. Zegarek pokazuje w trakcie, że luźno biegniesz w
@abc3: Patrzyłem, ale nikt nie zgłaszał czegoś takiego i sam będę robił wątek w tej sprawie. Dziwi mnie, że gdzieś mają pozapisywane różne dane na temat mojego HRmax, LThr i wygląda to tak jakby nie było pobierane z jednego miejsca, bo wtedy wszsytkie dane by się zgadzały.