Weźcie mi wytłumaczcie czemu wy jak te robaki w karaluszych warunkach zapieprzacie fizycznie na zachodzie śpiąc w warunkach gorszych niż pies w budzie czy kura w chowie klatkowym i zapieprzacie po 12h dziennie po to żeby przywieźć byle gówno do kraju? W Polsce minimalna teraz 4300 to na reke jest z 3300 a żeby pracować na minimalnej to trzeba się ostro postarać przy rynku pracownika. Nawet w biedronce czy lidlu płacą już po 6.5k a na magazynach tez tyle można wyciągnąć. Plus na zachodzie zawsze będziecie tymczasowymi pracownikami a przecież nie będziecie pracować fizycznie do 40. A w Polsce zawsze w stabilniejszej pracy możesz awansować wyżej i pracować mniej fizycznie np. Zostać kierownikiem magazynu lub przejść do biura do kompa jako logistyk
Serio chodzi mi o to czy wy jesteście w stanie spojrzeć sobie w lustro i powiedzieć że "jestem homo sapiens"? Zapieprzacie na jakichś aryjskich grubasów co się dorabiają na waszej ciężkiej pracy przez co oni nie muszą iść pracować a ich gospodarka rośnie.
Kiedyś ludzie wyjeżdżali na pracę sezonowe na zachód i w ciągu roku dwóch byli w stanie kupić w Polsce mieszkanie czy postawić dom. A wy teraz zbieracie truskawki czy szparagi albo na magazynach po to żeby 300 euro więcej dostać?
Śmiejecie się husarze z muzułmanów że leżą na socjalu i nie pracują i Niemcy muszą ich utrzymywać. Zgadza się bo Muzułmanie są widocznie w hierarchi społecznej wyżej od was p0laczki i nie zniżą się do takiej poniżającej pracy jak wy.
Odpiszcie w komentarzach i zaznaczcie odpowiedź w ankiecie
Czy pracując jak robak na zachodzie czujesz się jak człowiek?
Ogolnie chyba nie ma roznicy gdzie sie pracuje jak robak. Jesli ktos ma ambicje to latwo wyrwie sie z gowno roboty. Obojetnie czy to polska czy inny kraj. No moze nawet zagranica jest to latwiejsze, plus pewnie przyjemniejsza kultura pracy. @giorgioflojdini
Wiele zawodów już nie sensu na emigracji, zależy od branży.
Ja pracują akurat w firmie koncultingowej na północy Anglii w branży, która w Poslce jest gównem osranym gównem, więc nie biorę wpisu do siebie, ale dorzucę ze dwa grosze.
@giorgioflojdini: iks de nawet nawet ale idzie poznać że ani za granicą ani w Polsce nie pracowales. Zwłaszcza tekst 6,5 w lidlu czy na magazynie to już mocna brawura. 2 na zachętę
@giorgioflojdini 6,5 tys brutto to nawet w Warszawie jest pożądana pensja, to 1k brutto mniej niz srednia krajowa. Większość pracuje za mniej. W mniejszych miastach (sam pochodze z powiatowego 30tys mieszkancow) takiej pensji nie widzi 90% mieszkancow. Zejdź na ziemię...
@swinkapl: tylko 6.5k brutto to ledwo 4.5k czyli lipa w #!$%@?. To chyba lepiej juz zamiast za 4.5k robić w Holandii np w Albert heijn tam biorą każdego a zarobisz minimum 500e na tydzień po odliczeniach domku i ubezpieczenia czyli masz minimum 2000e na rękę a jak nocki robisz to nawet 2400 na rękę moza zarobić z tego tylko na jedzenie i na przyjemności trzeba wydać więc jak ktoś nie
@Ziomek420 ja tylko napisałem o realnych zarobkach w Polsce gdzie nie masz konkretnego i dobrego wykształcenia/doświadczenia. A to co opisujesz to jednak wegetacja i życie w warunkach jak robak. Zarabiając 2000 euro w Holandii i chcąc coś oszczędzić będziesz wegetował. A robiąc nocki nie będziesz miał życie. Da się ale co to za zycie
Kiedyś ludzie wyjeżdżali na pracę sezonowe na zachód i w ciągu roku dwóch byli w stanie kupić w Polsce mieszkanie czy postawić dom. @giorgioflojdini: Kiedyś można bardziej sprecyzować i wcale nie było to tak dawno temu. Sam wyjeżdżałem pod koniec 2012 roku, wtedy po 2-4 latach pracy można było odłożyć na mieszkanie w Polsce. Od 2018 relacja zarobki za granicą/koszta nieruchomości w Polsce, zaczęła się mocno zmieniać.
#niemcy
#holandia
#uk
Apropos wpisu tego fizola z gorących.
Weźcie mi wytłumaczcie czemu wy jak te robaki w karaluszych warunkach zapieprzacie fizycznie na zachodzie śpiąc w warunkach gorszych niż pies w budzie czy kura w chowie klatkowym i zapieprzacie po 12h dziennie po to żeby przywieźć byle gówno do kraju? W Polsce minimalna teraz 4300 to na reke jest z 3300 a żeby pracować na minimalnej to trzeba się ostro postarać przy rynku pracownika.
Nawet w biedronce czy lidlu płacą już po 6.5k a na magazynach tez tyle można wyciągnąć.
Plus na zachodzie zawsze będziecie tymczasowymi pracownikami a przecież nie będziecie pracować fizycznie do 40. A w Polsce zawsze w stabilniejszej pracy możesz awansować wyżej i pracować mniej fizycznie np. Zostać kierownikiem magazynu lub przejść do biura do kompa jako logistyk
Serio chodzi mi o to czy wy jesteście w stanie spojrzeć sobie w lustro i powiedzieć że "jestem homo sapiens"? Zapieprzacie na jakichś aryjskich grubasów co się dorabiają na waszej ciężkiej pracy przez co oni nie muszą iść pracować a ich gospodarka rośnie.
Kiedyś ludzie wyjeżdżali na pracę sezonowe na zachód i w ciągu roku dwóch byli w stanie kupić w Polsce mieszkanie czy postawić dom. A wy teraz zbieracie truskawki czy szparagi albo na magazynach po to żeby 300 euro więcej dostać?
Śmiejecie się husarze z muzułmanów że leżą na socjalu i nie pracują i Niemcy muszą ich utrzymywać. Zgadza się bo Muzułmanie są widocznie w hierarchi społecznej wyżej od was p0laczki i nie zniżą się do takiej poniżającej pracy jak wy.
Odpiszcie w komentarzach i zaznaczcie odpowiedź w ankiecie
Czy pracując jak robak na zachodzie czujesz się jak człowiek?
Ja pracują akurat w firmie koncultingowej na północy Anglii w branży, która w Poslce jest gównem osranym gównem, więc nie biorę wpisu do siebie, ale dorzucę ze dwa grosze.
Kto zarabia lepiej w UK niż w PL
nauczyciele
@giorgioflojdini: Do tego pijemy zimniutkiego oettingera po robocie, zapomniales dodac ^_^
To jeszcze blant po robocie za 10 eur brutto dojdzie.
@mielonkazdzika:
Byłeś kiedyś za granicą?
https://wykop.pl/link/7406411/kto-ci-pozwolil-skorzystac-z-toalety
@Errad:
Przecież op w UK zyje z tego co kojarzę
@Errad: tak mieszkam w UK od 12 lat. W razie pytan sluze pomoca.
@Czoso: Z tym się nie zgodzę. Oferty dla lokuma po 1k£/dniówkę to standard.
Nie no, wcale nie jest gigantyczna. Jako koparkowy mam £24ph, a w Polsce przy dobrych wiatrach bym miał 40 PLN brutto.