Aktywne Wpisy
Feijoa +1
Czy tylko mi ciągle zdarzają się takie chore akcje na drodze, czy może ludzi w tym kraju już kompletnie popaprało? Wczoraj jakiś chłopak próbował mnie przejechać na pasach, a w sobotę jakaś dziewczyna tak bardzo próbowała na mnie najechać, że aż nie wyrobiła się na zakręcie i musiała wycofać. Ja nie jeżdżę jakoś dużo, ale takie chore akcje zdarzają mi się nagminnie - np. jakaś kobieta dosłownie próbowała mnie staranować na pustym
MajsterZeStoczni +112
Zmagam się od ponad 20 lat z depresją, Moja matka kończy za kilka dni 60 lat. Kupiłem jej smartwatch i oprócz tego stwierdziłem, że zrobie coś sam,od lat wiedziałem, że lubi Słoneczniki van Gogha, to namalowałem po swoemu
#depresja #tworczoscwlasna
#depresja #tworczoscwlasna
Pamiętacie te różne gry zespołowe na wuefach w szkołach?
Czemu normictwo zawsze się spinało, gdy ktoś np. w coś nie umiał grać? Spina, jakby ktoś im mame zgwałcił...
Normictwo mi kazało czuć się winnym, za to, że nie umiałem grać w niektóre gry zespołowe, albo za to, że puściłem gola, jako bramkarz
Narzucano mi straszne poczucie winy... A poczucie winy to największy wróg człowieka.
Taki dały mi wzorzec, że inni mogą cię atakować psychicznie do woli, a ty nie możesz oddać...
Cóż, gdyby w tamtych czasach był powszechny dostęp do internetu, a na youtubie te same kanały psychologów, co są dzisiaj to życie by się dla mnie lepiej potoczyło
@Xvenowski: to się nazywa ambicja
Komentarz usunięty przez moderatora
@Xvenowski: a czemu Ty pewnie 10 lat po tych wydarzeniach to roztrząsasz i tym żyjesz?
grupa zawsze tak działa, że jak ktoś albo jest ponad albo poniżej standardu to go cisną - normalne zwierzęce zachowanie
Ale na studiach jeden przegryw wyprowadzał mnie z równowagi, bo stał skulony w rogu i udawał, że go coś niby boli (zawsze). Po prostu nie brał udziału w grze i triggerowało mnie wewnętrznie, że jest takim nieudacznikiem, choć kulturalnie się do niego zwracałem i próbowałem go
Ludzie, których jedynym osiągnięciem było szczelić brame na zawodach międzyszkolnych w 2009, będą ci wmawiać że jesteś słabszym ogniwem i pachołem, bo byli lepsi w gałe na wułefie 12lat temu xDDD
Tak, tak. Całe lata nauczania, podstawówka, gimnazjum, szkoła średnia, wszystko sprowadzało się tylko do tego, że stary chłop który jest za słaby na bycie sportowcem i za głupi na bycie nauczycielem,
@Xvenowski: Bo młodzi faceci mają dużo testosteronu więc rywalizacje między sobą traktuja na poważnie, ale co taki estrogenowy przegryw może o tym wiedzieć xD
I to jest wstęp do prawdziwego życia gdzie walczysz z innymi facetami o pozycje już do końca życia czy w karierze czy o kobiety. Jak już wtedy się poddałeś zamiast podjąć walkę to pewnie