Wpis z mikrobloga

@fishery a jak auto zdechnie i nie ma gdzie się zatrzymać więc stoi na pasie to też polski kierowca?
Albo jak korkują się zjazdy z autostrady i auta wystają poza pas zjazdowy to też polscy kierowcy?
Remont w środku dnia to też polski kierowca?
  • Odpowiedz
@fishery sam uogólniasz zwalając winę na kierowców. Jakbyś choć ciut ogarniał temat to byś wiedział, że korek powstanie na autostradzie nawet bez żadnego incydentu, wystarczy odpowiednio duże natężenie ruchu i wszystko w którymś momencie się zatrzyma.
Są tam bardzo krótkie rozbiegówki więc większy sprzęt nie da rady włączyć sie do ruchu przy max prędkości, więc wjezdza mając 70km/h chcąc nie chcąc spowalniając auto które go wpuszcza i z takiego małego przyhamowania kaskadowo
  • Odpowiedz
Jedziesz albo 90 albo 140, nie ma nic pomiędzy


@Sierzant_Cruchot: odkąd jest tam odcinkowy pomiar to jest 90 albo 110 (i chwała za to).
Natomiast nie wiem czemu czepiasz się, że nie ma nic pomiędzy bo właśnie tak jest najlepiej - jak wszyscy jadą z tą samą prędkością. To te pośrednie pogarszają warunki ruchu.
  • Odpowiedz
nie wiem czemu czepiasz się, że nie ma nic pomiędzy


@majk_emigrant: Bo do kolizji na tym odcinku zwykle dochodzi w wyniku najechania na poprzedzający samochód.
Prawy pas jedzie 90 i nagle tir lub bus/ osobówka wjeżdżają na lewy gdzie wszyscy jadą 140, a ruch jest na tyle duży, że jest mało miejsca między pojazdami.

Niewiele aut potrafi w kilka sekund przyśpieszyć z 90 do 140, a jeszcze mniej kierowców przewidzieć i
  • Odpowiedz
  • 0
@fishery no jakoś o dziwo na odcinku do opola/Katowic gdzie ruch jest porównywalnie duży ale jednak jest to normalna autostrada wypadki są sporadycznie.
  • Odpowiedz