Wpis z mikrobloga

Rosyjskie pociski nad Ukrainą i potencjalnie nad Polską to bardzo gorący temat, dlatego mylę, że warto zaprezentować w jakiej sytuacji będziemy w przyszłości.

Tak naprawdę największym zagrożeniem są dla Polski pociski balistyczne (Iskandery, Kindżały, Cyrkonie i podobne), które zestrzeliwać mogą tylko systemy Patriot. Można przypuszczać, że to właśnie te pociski zostałyby użyte przeciw najważniejszym celom w kraju. Patrioty posiadają ograniczony zasięg przy zwalczaniu pocisków balistycznych, który oficjalnie wynosi 60 km. Pozwoliłem więc sobie sporządzić mapkę, która czysto amatorsko przedstawi jak wyglądałoby pokrycie naszej przestrzeni powietrznej.

Będziemy mieć 8 baterii, dla których wybrałem następujące strategiczne obszary:
- Świnoujście (gazoport)
- Gdańsk/Gdynia (naftoport, baza Marynarki Wojennej, w przyszłości elektrownia atomowa),
- Poznań (lotnisko w Krzesinach, centrum obsługi Abramsów),
- Płock (rafineria),
- Warszawa (stolica i ośrodek decyzyjny),
- Stalowa Wola (rejon kluczowych zakładów zbrojeniowych, w tym HSW),
- okolice Radomia (przemysł zbrojeniowy),
- aglomeracja śląska (przemysł zbrojeniowy i inny).

Macie lepsze koncepcje na wykorzystanie Patriotów? ;) Pominąłem wiele celów cywilnych oraz lotnisko w Łasku, czy Powidzu.

#ukraina #polska #wojskopolskie #militaria #armia #ciekawostki
wjtk123 - Rosyjskie pociski nad Ukrainą i potencjalnie nad Polską to bardzo gorący te...

źródło: mim104

Pobierz
  • 126
@wjtk123: Czy problemu Iskanderów, Kindżałów, Cyrkonii i podobnych nie załatwią jakieś pociski dalekiego zasięgu które będą niszczyć cele z których są one wystrzeliwane?
@wjtk123: MIeczniki mogą chyba osłaniać całe wybrzeże jak, albo przynajmniej Świnoujście, przez co zwalniamy co najmniej jedno kółeczko na mapie, tylko gdzie to dać nie wiem. Może KGHM, albo zakłady lotnicze?
@wjtk123: balistyków ruskie nie mają zbyt dużo i nie użyją ich zbyt dużo. To cholernie droga rzecz. Na Ukrainie strzelają głównie manewrującymi, a te można zestrzelić bez problemu, jeśli ma się dużą przewagę lotniczą. Dobry pocisk manewrujący to koszmar dla oplot, ale ruskie nie mają dobrych.

W przypadku ewentualnego konfliktu właściwym działaniem będzie zaoranie wyrzutni tych pocisków, a to jesteśmy w stanie zrobić. Podobnie NATO jest w stanie zniszczyć samoloty zdolne
@wjtk123: całkowite pomylenie z plątaniem na bank 8 baterii zostanie przydzielone do ochrony strategicznych kurników deweloperskich w Łodzi, ku chwale betonowego złota, tak nam dopomuż buk.