Wpis z mikrobloga

#ibs #jelita #nerwica #lekarz
Co to może być, rano wszystko jest ok a wieczorem cały organizm szaleje.

W brzuchu mega stres, przez chciało przechodzą takie jak by dreszcze mikro, jak w momencie gdy ma się rozwolnienie i nagle osłabienie. Następnie kilka bąków, wypróżnienie i jest lepiej na jakiś czas. Ranne wypróżnienie trgo nie, wywołują,tylko wieczorem tak się dzieje.

Czuję się jak bym miał zaraz umrzeć. Nie mam stricte bólu tylko całe ciało "panikuje" i nie wie do końca co to wywołuje. Rano jest ok, lekkie mdłości czasem ale jak zjem coś to przechodzi. Ktoś coś?
  • 2