Wpis z mikrobloga

@oliwka_widmo Ja jak szukałem mieszkania do kupna to głupi myślałem że będę też szukał bez pośredników bo może będzie taniej. A gdzie tam - wszystkie oferty bez pośredników to była taka januszerka że masakra. Cena +30% od średniej ceny w danej lokalizacji i do tego zawsze gadałeś z jakimś cwaniakiem. Szybko zmieniłem zdanie i każdą ofertę "bezpośrednio" przestałem nawet brać pod uwagę.
Ogłoszenie mieszkania na sprzedaż, pierwsze zdanie: "sprzedaż bez agencji i pośredników"


@oliwka_widmo: Swoją drogą to jest tragedia.
Chcesz sprzedać mieszkanie, chcesz to zrobić bez pośrednika, bo po co Ci pośrednik który chce często 3% wartości nieruchomości (czyli przy milionie to 30000zł).

Bo za te 30000zł stwierdzasz że sam zrobisz ładne zdjęcia, zrobisz opis, wrzucisz ogłoszenie na portale gdzie są albo za darmo albo za symboliczną opłatę, a potem oprowadzisz potencjalnych kupujących.
Co gorsza pośrednik nie przedstawia się jako pośrednik, a jako zainteresowany, który dopiero jak przyjdzie to dopiero wtedy go poznajesz po poszetce i żelu we włosach...


@hellfirehe:

Trzeba im kazać podpisywać umowę przed zobaczeniem lokalu - że oni płacą 3% jak się sprzeda :D
@barber-barberski no zależy od dzielnicy ale deweloperskie już startują od 9 tys w górę, miejsce postojowe w hali to 40 tys. a pod chmurą 20 tys. Ostatnio deweloper przedstawiał mi kawalerkę za 12 500 zł/m2, Paaaanie super okazja