[jan-wolak]

Trzęsę się ja sobie przypominam kiedy miałem 7 lat i tata przyszedł ubrudzony krwią po twarzy i powiedzia że musi zamknąć firmę (mały sklep z zegarkami we wiosze pod Warszawą) bo Panowie w czarnym mercedesie podjechali po wiekszy characz.

Tata opowiadał, że jeden z ludzi był tak potężny że ledwo mieścił się w drzwiach. Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj wiem..

Do dzisiaj zastanawiam się czy to był może Pan "Masa" Sokołowski.. Ha tfu na Ciebie celebryto..

[OdcienZieleni]

sprawa masy jest absurdalna,gość dalej zeznaje,juz 20 lat i ma status swiadka koronnego w kolejnych sprawach, ze swojej bandyterki i niszczenia ludziom życia uczynił dochodową działalność celebryty, żyjemy w czasach kuriozalnych,gość zamiast stryczka dostaje granty

[eeehhh]

dlaczego taki ciemny typ występuje w programach rozrywkowych

@jan-wolak: Bo to się sprzedaje i tego chcą elitarne nadwiślańskie elity które uczyły francuzów jak jeść widelcem, gardzącymi patologiami całego świata. Zobacz na wykopków promujących wszelkie patostreamy i patogale albo na starych seboli którzy zamiast wspierać polskich chłopaków w profesjonalnym ringu wolą jakichś czeczeńskich/kazachskich gangusów dla których to część biznesu. I trzepią pod nich XD

[eltanol3000]

@pomaranczowyogorek: ale to co? mam ci podać sygnature wyroku który wyłapał za swoją działaność? czy od razu chcesz wywiady z ofiarami? xDDDDDD
miras, nie mów że przerasta cie wpisanie w googla 'najman haracz'

[petrus]

@jan-wolak: a jak sobie poradził potem?

[aczutuse]

@jan-wolak: a czemu zapytał o to czy ma dzieci? bo jakby nie miał to by go mocniej słłukł?
Przesyłam wyrazy współczucia, seby do pierdla.

[Bryk]

@Bover: ale wiesz, że wtedy policja nie działała?

[straga]

Do dzisiaj zastanawiam się czy to był może Pan "Masa" Sokołowski..

@jan-wolak: i zastanawiasz się na d tym na wykop.peel, gdzie pewien pan od rogali się z nim po pleckach klepał.....

[Bryk]

@Sonic233_: wiesz, że po haracz nie przychodził szef, tylko podrzędne gangusy, którzy jakby zgineli to i tak dalej by się interes kręcił? A on by zginął wraz z rodziną w torturach.

[anonim1133]

Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj wiem..

@jan-wolak: Podzielisz się?

[wjtk123]

@jan-wolak: Zastanawiam się, czy taka ,,działalność" na taką skalę byłaby w dzisiejszych czasach w ogóle możliwa. Wszechobecne kamery oraz media szybko rozdmuchałyby takie sprawy po całej Polsce i rząd nie miałby innego wyjścia niż ostro reagować. Kiedyś to wszystko było o wiele bardziej anonimowe.

[Sonic233_]

@Bryk napisałem ci przecież, nie każdy miał rodzinę, a co do stracenia miał gość który wiedział że zaraz zbankrutuje i do końca życia zostanie z grubymi długami, oczywiście że nie przychodziły grube ryby, ale myślisz że dalej by młodzi byli tacy chętni do zabawy w mafię jakby raz na jakiś czas kilku zostało odstrzelonych?

[Ilirian]

ha tfu na wszelką patologię

i ha tfu na tego jednego co sobie z nim siedział i rozmawiał o życiu #pdk

[youngboomer]

@jan-wolak i inni celebryci z gal patomma

[salcefrytki]

@jan-wolak: mój kumpel otworzył w 98 roku taki podrzędny bar w syfiastej piwnicy. Tam tylko młodzież się złaziła i były tylko piwo - też przyszli do niego po haracz.

[ItsGrN]

@jan-wolak: W latach 90-tych normą było lanie się bogoli z bogolami żeby nie mieć konkurencji na rynku. Całę szczęście z tego wyrośliśmy, a dzisiaj bogolstwo próbuje przepychać swoje zachcianki w sejmie, a nie rękami.

[bomba4]

ktoś wytłumaczy zielonemu, dlaczego mafiozi woleli komuś całkowicie udupić interes, zamiast go wysysać?

@Rad-X: z tego samego powodu, z jakiego duże firmy kupują mniejsze, po to by je zamknąć. Kwestia monopolu

[toniscarboni]

@mazut_kluczowy: ale dlaczego? Dlaczego tak trudno zrozumieć, że dla tego starego pierdziela perspektywa oglądania świata w wieku kilku, czy kilkunastu lat mogła być serio OK? Przecież będąc dzieckiem świat oglądasz jak na dobrej fazie. Fazie która trwa 24h/dobę. Nie masz zmartwień, kłopotów, wszystko jest OK. Twoje jedyne problemy to zdążyć na dobranockę, albo że mama zrobiła żarcie, którego nie lubisz... A jeśli prawdziwe problemy na prawdę są, to i tak ich