Wpis z mikrobloga

Powinienem dostać rente, gdyż strasznie męczące są kontakty z normikami


@Xvenowski: dostań diagnozę i rentę, to ja będę się dokładała w podatkach do Ciebie. Na razie wyglądasz na deja (dej dej, mam chorom psyche), który chce wyłudzić ciężko zarabianą przeze mnie mamonę.
  • Odpowiedz
@In-Cel: Samą nauka jest #!$%@? warta, trzeba mieć silna, zdrową psychike, żeby zrobić z niej użytek.

@Xvenowski
Po czym tak sądzisz? Podaj jakieś przykłady oprócz takiej silnej niechęci do ludzi.

Ja mam schizotypową i mógłbym siedzieć ciągle w izolacji, a ludzie mnie #!$%@?ą i męczą.
  • Odpowiedz
  • 0
dostań diagnozę i rentę, to ja będę się dokładała w podatkach do Ciebie. Na razie wyglądasz na deja (dej dej, mam chorom psyche), który chce wyłudzić ciężko zarabianą przeze mnie mamonę.


@Kj5s6f2dk7s54o: Póki co to ja w podatkach się dokładam do wszystkich, bo ciężko pracuje, mimo, że mi to sprawia duże problemy
A nawet jeśli dostanę diagnozę to co to zmieni? Renta pewnie i tak się nie należy, bo stwierdzą, że
  • Odpowiedz
@LM317K: Od momentu wejścia ICD-11 nie typologizuje się zaburzeń osobowości ze względu na to, że te się między sobą przenikają i podchodzi się do tego bardziej holistycznie zamiast nadawać gotową etykietę.
  • Odpowiedz
nie ma czegoś takiego, ma to zostać wycofane z listy zaburzeń


@LM317K: a nie to spoko w takim razie, już jesteśmy zdrowi psychicznie xD

@Xvenowski kontakty z ludźmi są męczące, ale to dopiero wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o objawy. ja mam anhedonię, zero przyjemności, zero radości, pasji, wszystkie emocje poza #!$%@? wyciszone, awolicja brak motywacji, apatia absolutnie #!$%@? we wszystko i wszystkich, szczególnie w swoje życie, problemy z komunikacją, skrajny
schizoid92 - >nie ma czegoś takiego, ma to zostać wycofane z listy zaburzeń

@LM317K:...

źródło: comment_1655408230gfzgy4qWdKZKLmv88NXW4g

Pobierz
  • Odpowiedz
@schizoid92: zgniłem bo opisałeś w 100% moje życie
Zero dobrego, jedynie #!$%@?, a z kiedyś mycia zębów 3x dziennie przeszedłem na mycie zębów raz na kilka dni tak mam tbw na wszystko(to taka prawdziwa hiperbola na wszystko) ehhhhh
  • Odpowiedz
@Xvenowski:
Jaka robota? Zależy też, czy jesteś wysoko funkcjonujący czy nie bardzo.

Imo dla schizoida opcje wyglądają następująco:
Jeśli jesteś inteligentny to programista / jakiś analityk zdalnie,
Jeśli nie to już zaczynają się duże schody i pozostają pracę typu: kierowca tira, stróż nocny i tu moja wyobraźnia powoli się wyczerpuje XD

@schizoid92 @paw4da @thighslapper0 @Cobalt-Kinetics
Dlatego ja mam psa i chyba tylko przebywanie z nim sprawia mi jakąś radość w życiu.
  • Odpowiedz
@analboss ja sie kompletnie zawiesilam na swoim partnerze, przyczepilam sie jak plecak i gdzie on chce isc w zyciu tam i ja ide. Bez niego trwalabym caly czas w tym samym punkcie. Jest jedynym czlowiekiem w calym moim zyciu, ktorego moj umysl nie traktuje jak cialo obce chcace jak najszybciej wirusa sie pozbyc. Wrecz przeciwnie, jego obecnosc jest wskazana jak najczęściej jak to mozliwe. Taka anomalia.
  • Odpowiedz
@thighslapper0:
Ja chyba nawet jakbym miał jakiekolwiek powodzenie to nie mógłbym się związać.

Byłbym obciążeniem i wielkim zawodem dla tej osoby i po prostu byłoby mi jej żal,
bo ja się już nie zmienię.
A do tego wiem, że jest multum lepszych opcji ode mnie i nie wiem czy bym zniósł taki nóż w plecy: zdradę i porzucenie.
  • Odpowiedz
@analboss rozumiem Twoje obawy doskonale, szczególnie, ze jestes mezczyzna i wasza plec z reguly oczekiwana jest bycia bardziej dominujaca/decyzyjna. Ale ja tez mialam obawy, ze bede obciazeniem i zawodem dla chlopa, dlatego gdy zglosil sie do mnie na pw i wyrazil swoje zainteresowanie tak mu prosto z mostu zwalilam prawde, ze sory chlopie, ale nie nadaje sie do wspolnego życia. Bardzo sie mylilam. Jego sama obecność sprawia, ze czuje sie ze soba
  • Odpowiedz
No widzisz, nawet dla ciebie znalezienie takiego partnera było trudne a jesteś kobietą,
to jak trudne by to było w moim przypadku?

to ja bym musiał wyjść z inicjatywą by znaleźć taką osobę, która by to wszystko zaakceptowała, gdzie konkuruję z normalnymi ludźmi?
Praktycznie 0.1% szans,
lepiej się skupić nad tym co możliwe i daje szczęście - wyjść pomiziać pieska.

@thighslapper0:
  • Odpowiedz
Dlatego ja mam psa i chyba tylko przebywanie z nim sprawia mi jakąś radość w życiu.


@analboss: ja mam kota - zawsze to jakiś powód żeby wstać z wyra, bo trzeba nakarmić, pomiziać, wyczyścić kuwetę. namiastka jakiejkolwiek relacji. z człowiekiem bym tak nie wytrzymał

u mnie o robocie nie ma mowy, bo nawet w szkole nie dałem rady. ciągłe wagary, symulowanie choroby, ucieczki aby dalej od tego więzienia i od tych
  • Odpowiedz
  • 1
Jaka robota? Zależy też, czy jesteś wysoko funkcjonujący czy nie bardzo.


@analboss: robota w fabryce

Jeśli nie to już zaczynają się duże schody i pozostają pracę typu: kierowca tira, stróż nocny i tu moja wyobraźnia powoli się wyczerpuje XD


@analboss: Nie każdy się nadaje na kierowce tira... A stróż nocny brzmi fajnie, ale tam często zatrudniają emerytów, albo chociaz ludzi z grupą inwalidzką.

Jeszcze trzyma mnie przy tym świecie to,
  • Odpowiedz