Wpis z mikrobloga

Zawsze zastanawiało mnie skąd wśród starszych ludzi przekonanie, że mięso z marketu jest zle jakościowo i lepiej iść do mięsnego.
Ile razy kupię coś z mięsnego to mam wrażenie że to pakowane w Lidlu jest smaczniejsze.
Dodatkowo można dopłacić i kupić mięso z chowu bez antybiotyków, bądź szynke bez konserwantów.

Jak Wy zapatrujecie się na dany temat? A może ktoś siedzi w branży i będzie w stanie powiedzieć coś więcej na ten temat? :)

#gotujzwykopem #lidl #biedronka #mieso

Kupując mięso, wybiorę

  • Lidl(pakowane) 39.5% (32)
  • Biedronka(stoisko z mięsem) 11.1% (9)
  • Sklep mięsny 37.0% (30)
  • Inne 12.3% (10)

Oddanych głosów: 81

  • 9
@Avekkk: Bo starsi ludzie mają obcykane do którego mięsnego pójść żeby się nie naciąć.
Wiedzą gdzie iść po kiełbasę, gdzie po szynkę, gdzie po kurczaka i gdzie po wołowinę.
Analogicznie jest na targowiskach, na których do jednych budek ustawia się kolejka emerytów, a u innych kupują ci, którzy nie chcą stać w kolejce.
Sprowadza się to do tego, że dobre sklepy mięsne są jeszcze lepsze, bo cały towar zostaje wykupiony na
@Avekkk: Rozmawiałem tak in rel ostatnio z kimś o tym i odnoszę wrażenie, że jest to po prostu kwestia bardzo silnego przyzwyczajenia i zaufania tych starszych ludzi do starego modelu sprzedaży. Tutaj najlepszym przykładem będą sklepy społem w których naprawdę kiedy nie wejdziesz zawsze jest kolejka starszych ludzi bo kupują tam z przyzwyczajenia bardzo często przepłacając srogo chociaż za rogiem mieliby najlepiej zaopatrzony sklep pokroju lidla lub biedronki z najlepszymi promocjami
@Avekkk: wszystko zawsze jest zależy... Jak chcesz olbrzymi wybór to w Warszawie Auchan, masz paczkowane i na kilogramy. W Carrefour różnie bywa i nie ma takiego wyboru. Z biedronką loteria, czasami odrzuca po otworzeniu chłodziarki. I dużo zależy od tego czy jesteś stałym klientem czy przypadkowy w sklepie. Jak obsługa Vię lubi to da lepszy kawałek. Doradzi.
@Avekkk: zależy jakie mięso i do czego, ale zasadniczo nie mam problemu z kupowaniem mięsa w marketach - chociaż na np rybę do sushi (zwłaszcza taka która zjem surową) czy np jakościowa wołowinę wolałbym kupić w dedykowanym do tego sklepie, ale to też nie zawsze jest możliwe
@Avekkk: To musisz mieć albo insider info, albo miernik do testowania żywności (kosztuje 1-2k) i sprawdzać wszystko po kolei gdzie jest najmniej syfu. W mięsnym i na stoiskach jest tyle lepiej, że na oko możesz wybrać "lepszy" kawałek. No i nie leży w plastiku
@Avekkk mam blisko Biedronkę ze stoiskiem, pod samym domem Stokrotkę ze stoiskiem, a kupuję i tak paczkowane mięso w Lidlu i jest spoko. Na tamtych ladach to wygląda tragicznie, dużo poobsychanych mięs i wędlin, parówki śliskie, że psu bym nie dał. Jak bardzo chcę mięsa na wagę to idę na rynek, ewentualnie większy market gdzie jest duży przemiał i towar nie leży dwa dni.