Wpis z mikrobloga

#budda #famemma A pamiętacie początki wypożyczalni Buddy? Najpierw rozbity Focus RS przez jego "KOLEGE" później wypadek Toyoty Supry a gościu który to wypożyczył uciekł z tego samochodu. Rozbite Ferrari w Krakowie a na drugi dzień Budda już tam był i nagrywał filmik. Wgl jak teraz patrzę na ten wypadek Ferrari to mega dziwnie to wygląda. Przecież to był wałek na ubezpieczenia jak nic. Ale co ja tam wiem, mordeczko call center, pół roku zmywak w Anglii i wlatuje WRX STI w wieku 18lat. Pamiętam zwiastun kanału Buddy, udostępniał to wtedy Boxdel a Kamil był wtedy totalnie nieznaną osobą XDD
maxer033 - #budda #famemma A pamiętacie początki wypożyczalni Buddy? Najpierw rozbity...

źródło: Bez tytułu

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maxer033: o ile pamiętam to jest nagrane jak ktos uszkodził tego forda, ferrari nie było jego tylko miał kontakt z tym gościem do którego należało ferrari (+ nie wiem czy mozna zrobic wałek na ubezpieczeniu jak wszystko jest nagrane i to ty jesteś sprawcą wypadku) a supra to chyba gosć uciekł z tego co kojarzę i tutaj znowu pytanie czy jak winowajcą jest kierowca to czy coś takiego przejdzie no
  • Odpowiedz
@maxer033: To nie tak wtedy działało. Był moment w tym kraju, gdzie dilerzy chcieli nakrecac sprzedaż aut i oferowali pod stołem cashbacki. Brałeś w leasing auto za 500k pod stołem diler dawał Ci 50k. Numer z wypozyczalniami polegał na ubezpieczeniu auta na wartosc fakturową, czyli np. te 500k i zrobienie straty całkowitej. Profiem był tutaj cashback. Tak to sie wtedy wlasnie kreciło i masa wypożyczalni powstawała tylko po to.
  • Odpowiedz
@Sponsorowany_z_500plus: Auta premium gdzie części są o wiele droższe, znajomości w warsztacie, żeby zawyżać koszty napraw poprzez kosztorysy, znajomości w ubezpieczyczalni, żeby ktoś to klepną w miarę szybko i minimalnie targując się na kwotę. Nie wiem jak teraz ale kiedyś za szkody na autach typu audi, bmw, mercedes kwoty wypłacane przez odszkodowania były znacząco wyższe niż np. vw albo skodę. A przykładowo w każdym z tych aut wystarczyło pomalować jeden
  • Odpowiedz
@maxer033: Szkoda ze nie poruszyłeś wątku który był poruszany na wykopie a mianowicie wypadek tej supry wiele osób pisało że podobno kierowcą był ten jego wspólnik z wypożyczalni i to on najpierw r------ł a potem s--------ł z miejsca wypadku.
  • Odpowiedz
@maxer033 a z supra to nie było tak że #!$%@?ł nią ziomek z którym miał tą wypożyczalnie, uciekł z miejsca zdarzenia i pospisywali umowy na ukraińca? XD którego nikt potem nie mógł namierzyć
  • Odpowiedz
@psych: Ale jak to jest , że mógł uciec sprawca wypadku , jak przed wypożyczeniem auta musiał jakieś dokumenty podpisać i było wiadomo kim jest. Tak to groziło by mu więzienie za ucieczkę z miejsca zdarzenia.
  • Odpowiedz
@michals412: Z perspektywy biznesu nie ma to wiekszego znaczenia. To wypozyczalnia ma zawartą specjalna umowe ubezpieczenia, placi duzo wyzsze skladki przez to ze auto jest wynajmowane, przez co ryzyko jest wieksze, ale ubezpieczyciel też bierze na siebie wieksze ryzyko. Oni specjalnie dawali te auta najwiekszym dzbanom, byle sie rozbili. Często za rzekomy "barter" w postaci promocji wypożyczalni, lub za symboliczne kwoty. I'm wiekszy debil, tym lepiej. Jak uciekł to tylko
  • Odpowiedz
@michals412 no i grozi więzienie fikcyjnej osobie na którą spisali umowę zaraz po zdarzeniu a prawdziwy sprawca który nie musiał nic podpisywać bo to było też jego auto se uciekł w pole XD Różnie ludzie kombinują w podobnych sytuacjach. Znam menela na którego jest jakieś 20 aut spisane ale żadnego na oczy nie widział głównie żeby unikać np kar za oc
  • Odpowiedz
@ukaszhere: luz tylko sie potwierdza ze wiele osob slyszało znana historie o suprze. Ale on przeciez od zmywaka w angli doszedle do takich aut wcale nie zaczynał na oszustwach w orange .Taki dobry chlopak zawsze dzien dobry mowil na klatce.
  • Odpowiedz