Wpis z mikrobloga

@NieBendePrasowac no idą przez wiochy i pola z figurką półnagiego Żyda na patyku i zawodzą przez megafon, w dodatku czasem ciężko jest taki kondukt ominąć samochodem gdzieś na wąskiej drodze bez pobocza, więc dla własnego bezpieczeństwa i poszanowania uczuć estetycznych normalnych ludzi powinni ograniczyć się do prywatnego terenu parafii tylko tak żeby nie było ich słychać w okolicy ( ͡º ͜ʖ͡º)
@daunowix: No też nie popieram modlenia się do skarpetek, ale gdy nikt mnie do tego nie zmusza, nic mnie to nie kosztuje to niech inni żyją jak chcą. Sam pewnie też palisz papierosy, pijesz alkohol, objadasz się słodyczami etc i moglibyśmy to pokwestionować, ale po co. Jesteśmy ludźmi a ludzie z natury są nieracjonalni
@TwojHimars: Nie w tym rzecz jakie ja, czy ktokolwiek inny podejmuje decyzje dotyczące swojego własnego życia, tylko w tym, że grupa wariatów narzuca swoją wizję świata reszcie społeczeństwa. Możecie sobie modlić się do czego tam chcecie, ale granica przebiega w miejscu, w którym ludzie niezainteresowani tym hobby są zmuszani do finansowania jakichś świątyń opatrzności i prawo, którego muszą przestrzegać jest formułowane według słów proroków z bliskowschodnich baśni. Dlatego tak pluję na
Typie, ale pielgrzymka idzie przez jakieś wiochy i pola :D


@NieBendePrasowac: ...co, zależnie od punktu widzenia, może być dla niektórych uczestników ruchu drogowego nawet bardziej irytujące, niż przemarsz przez miasto ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie no, raz na rok niech sobie chodzą, te przemarsze to najmniejszy problem. Gorzej, że robią to drąc mordy od 5-6 rano. Przez pół życia mieszkałam w miejscu, które było przy trasie przemarszowej
Poza tym w Częstochowie zawsze był problem z syfem, jaki pozostawiali po sobie uczestnicy pielgrzymek, niestety.


@ksndr: no to niestety smutek i to nie powinno mieć miejsca. Na pielgrzymkach są służby sprzątające, ale przy takiej liczbie nie wyrabiają.

A co do darcia mordy - nie wiem gdzie mieszkasz, ale to raczej wygląda tak, że o 6 wychodzą z megafonami i pół godziny później już nikogo nie ma w tym miejscu. Dwa