[paprykarz2137]

Ktoś potrafi mi wyjaśnić jedną rzecz?

Zauważyłem przez cały okres dorosłości (liceum, studia, praca) wśród osób z którymi miało się styczność to 90% dziewczyn było w związkach albo się z kimś spotykała. Natomiast wśród chłopaków proporcja ta wyglądała zupełnie na odwrót - tylko kilku chłopaków miało dziewczyny, najczęściej top tier (chady).
Moje życie tak się potoczyło że studiowałem na kierunku gdzie 70% to były dziewczyny, tak samo w pracy. W zespole same dziewczyny (w większości same pasztety) a i tak każda z pierścionkiem na ręku.

Skoro te dziewczyny są w związkach z mężczyznami to proporcja singli/zajętych powinna być równa a jest zupełnie inaczej.

Dodatkowo dodam że mieszkam w Warszawie, gdzie według oficjalnych statystyk jest więcej kobiet niż mężczyzn w wieku produkcyjnym.

Dlaczego matematyka nie działa w tym przypadku?

#blackpill #przegryw #samotnosc

[DFWAFDS]

@paprykarz2137: też tego nie kminie gdzie one znajdują tych facetów. To samo mialem i na studiach i w kołchozie. W liceum akurat było po równo singli

[akaisterne]

@paprykarz2137: Duzo kobiet umawia sie ze starszymi facetami. Czesc pewnie klamala, zeby spermiarze sie odczepili. Chady obracaja kilka lasek w tym samym czasie - kazda z nich mysli, ze jest jego dziewczyna.

[Kodzirasek]

@paprykarz2137: @DFWAFDS @akaisterne Poznawały przez internet.Kobiety wolą Chada z daleka niż przeciętniaka z tego samego miasta+ większa dyskrecja.Rozowe dostają ciągle jakieś wiadomości na social mediach i nawet nie potrzebują tak naprawdę aplikacji randkowych.

[paprykarz2137]

@DFWAFDS: Tak samo jest na tinderze/Badoo.
70% to mężczyźni (nawet w Warszawie) gdzie młodych kobiet statystycznie jest więcej niż mężczyzn. I tak będąc przeciętnym szansa na randkę jest bliska zeru.

[paprykarz2137]

@akaisterne: mówię tutaj o koleżeńskich relacjach więc raczej kitu odnośnie swojego statusu matrymonialnego nie wciskały. Przeważnie większość z nich spotykała się z facetami max 5 lat starszymi

[conamirko]

@paprykarz2137: to "top tier" to zwyczajne "mid tier" w innych kręgach kulturowych - po prostu ludzie z twojej "bańki" często gęsto nie lądowali w związkach - czy to źle czy to dobrze, bez urazy, nie chodzi o obrażanie Ciebie. Ponieważ w takim gronie przebywałeś no to takie masz postrzeganie rzeczywistości, gdy w innych grupach 90% chłopów jest w związkach i single to wyjątki.

Matematyka, a ogólniej mówiąc statystyka, nie działa na

[zeszyt-w-kratke]

Ktoś potrafi mi wyjaśnić jedną rzecz?

@paprykarz2137: Już tłumaczę, bo bardzo intensywnie nad tym myślałem również. Powodem tego jest to, że mamy ujemny przyrost naturalny, a mężczyźni wiążą się z młodszymi kobietami + w tym samym roczniku mamy delikatną przewagę mężczyzn. Przykład mamy rocznik 1995 gdzie urodziło się powiedzmy 100 kobiet i 105 mężczyzn oraz mamy rocznik 1996 gdzie urodziło się 90 kobiet i 95 mężczyzn (w 96 urodziło się mniej

[zeszyt-w-kratke]

Ponieważ w takim gronie przebywałeś no to takie masz postrzeganie rzeczywistości, gdy w innych grupach 90% chłopów jest w związkach i single to wyjątki.

@conamirko: nie masz racji w polsce mężczyźni są samotni i statystyki jasno na to wskazują przyczynę tego wyjaśniłem w komentarzu powyżej. Odpowiedzialny jest za to niski przyrost naturalny i to że rodzi się po prostu więcej mężczyzn niż kobiet. Z resztą to widać gołym okiem wszystkie imprezy

[daro1]

Chady obracaja kilka lasek w tym samym czasie - kazda z nich mysli, ze jest jego dziewczyna.

@akaisterne: Skoro tak to Chady blokują dostęp do kobiet innym mężczyznom i całkiem też prawdopodobne że celowo.

[Efff1]

@zeszyt-w-kratke: Tak jak napisał kolega jest to główny powód + należy dodać to tego większą emigracje kobiet z kraju w porównaniu do mężczyzn i na odwrót z imigracją gdzie dominują mężczyźni.
Dodatkowo kobiety częściej są lgbt nie szukając w ogole mężczyzny oraz przez internet coraz więcej jest związków jeden chłopak + kilka dziewczyn
Po dodaniu tego wszystkiego mamy gotową katastrofe na rynku matrymonianym. Dodam że u mnie na uczelni (ekonomia we

[paprykarz2137]

@conamirko: Jasno podkreslilem, że chodzi mi o losowe osoby z które napotkałem na swojej drodze życiowej, czyli szkoła praca i studia. Nie mówię tutaj o gronie moich kolegów czy przyjaciół, z którymi utrzymuje bliższe kontakty (bańka). Można więc takie losowe grono osób (tym bardziej że większość to były kobiety) wziąć do obserwacji statystycznej. Myślę że kolega wyżej lepiej wytłumaczył powód.

[conamirko]

@paprykarz2137: mogą być najbardziej losowe jakie tylko spotkałeś to się wciąż ma nijak do całego kraju czy województwa xD

@zeszyt-w-kratke yhmm próba na 800 osobach 18-30, w ch#j reprezentatywna xD

[paprykarz2137]

@Efff1: To się niestety będzie pogłębiać. Sytuację trochę poprawia emigracja z Białorusi i Ukrainy (polki nie chcą się wiązać z mężczyznami z tych krajów) a cześć chłopaków skorzysta (całkiem sporo moich znajomych jest w związkach bądź po ślubie z dziewczynami ze wschodu).

[paprykarz2137]

@conamirko: Widzę , że kolega odporny na argumenty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Proszę bardzo wyniki Narodowego Spisu powszechnego w którym wzięło udział większość (prawie wszyscy) Polaków.
Niestety mamy tutaj tylko podział na singli i w związku małżeńskim bez informacji o związkach nieformalnych ale i tak widoczna jest wielka różnica w odsetku kobiet i mężczyzn będących w związku małżeńskim. W przedziale wiekowym 25-34, czyli kiedy ludzie zaczynają wchodzić

[stanleymorison]

yhmm próba na 800 osobach 18-30, w ch#j reprezentatywna xD

@conamirko: No ale właśnie o to chodzi, że to jest sondaż, a nie ankieta, więc nie był przeprowadzany na losowej grupie, tylko właśnie na reprezentatywnej, a więc jego wiarygodność jest dosyć wysoka. Nawet zakładając błąd statystyczny na poziomie 3-4pp, to wychodzi na to, że samotnych mężczyzn jest 43% - 51%, a kobiet 16% - 24%. Nadal nie zmienia to obrazu sytuacji.

[Kskskkdkdkk]

@paprykarz2137:

Moje życie tak się potoczyło że studiowałem na kierunku gdzie 70% to były dziewczyny, tak samo w pracy. W zespole same dziewczyny (w większości same pasztety) a i tak każda z pierścionkiem na ręku.

Zbabiales przyjacielu, nikt normalny nie patrzy na pierścionki i takie bzdety, ani o tym nie rozmawia.

[paprykarz2137]

@Kskskkdkdkk: Co masz na myśli kolego? Ja nawet na to nie zwracam uwagi ale główny temat rozmów różowych w korpo to związki i podróże wiec musiałbym uszy zatkać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kimunyest95]

@paprykarz2137: gdybym miał mieć brzydką dziewczynę, to już wolałbym być sam - cale szczescie, mojej partnerce niczego nie brakuje. Natomiast jak widzę jakim laskom oświadczali się i z jakimi żenili się niektórzy znajomi z pracy czy z życia prywatnego, to o ja #!$%@?. Byle kogoś mieć, masakra.

Wiadomo, życie to nie tylko kopulacja. Ale jest to ważny element w związku i jak laga nie dyga, to już chłop po części umarł

[elozapiekanka]

@paprykarz2137: bo faceci to spermiarze i zagadują wszędzie. W pracy szkole. Na studiach na tinderze na ig na mieście na imprezie . Przez znajomych itp. ponadto kobieta ma wielu facetów niby kolegów co czekają na swoją kolej taka prawda