Wpis z mikrobloga

Jeżdżę obecnie na cross Unibike Crossfire.
I tak zaczynam się zastanawiać, że ten amor z przodu to niewiele daje.

I myślę może nad zmianą. Wiadomo, gravele obecnie w modzie.
Ale ja nie przepadam za kierą barankiem więc raczej kierownica flat.

A zatem opcja rower fitness czyli kategoria, która chyba lekko podupadła z racji wielkiej mody na gravel.
Jakie są ciekawe tutaj opcje? Ogólnie chciałbym widelec karbonowy. No i kwestia wzrostu bo 198cm.
Mariny wg opisów lekko odpadają bo ich XL nie jest duże.

Trek FX. Jeszcze coś ciekawego?

#rower
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@MoonlightSh: tak, ale amor nadal będzie ważył. A jednak wolałbym trochę zejść z kg.
No fitness za tysiaka ok ale ja nie chcę się pchać w jakieś tourneye i 3x8.
Sam mam 2x9 i już w życiu w 3 blaty nie wrócę.
Szybciej 1 z przodu.
  • Odpowiedz
@rydzo: A nie da rady wymienić amora na widelec bez amora? W chinach jakoś strasznie droge karbonowe widelce nie są. Np ogevkin marka znana i polecana widelce były chyba kolo 700zł
  • Odpowiedz
@rydzo: jakieś dziwne te amortyzatory teraz robią. mam rower za 700 zł i tam fajnie amortyzator działał, łapał każdą nierówność. A teraz w rowerach droższych są takie amortyzatory że jak naciśniesz na nie z całej siły to dopiero wtedy reagują, może się przydaje jak przypadkiem na dziurę wpadniesz ale tak poza tym to nic nie robi
  • Odpowiedz
@rydzo:
Jeszcze Specialized Sirrus.

Z budzetowych fajny jest Kands Pure, ale nie robią dużych rozmiarów.

BTW MTB ze sztywnym widelcem i lekkimi opnami też wychodzą ~12kg.
  • Odpowiedz
  • 0
@rydzo ja bym przeserwisował najpierw ten amor. Zapewne zacznie pracować. Jeśli nie, to zamień go sobie na widelec carbonowy z ali, albo jakiś z olx.
  • Odpowiedz