Wpis z mikrobloga

Powoli Lewica jako partia staje się dla mnie takim samym wrogiem jak PiS i Konfederacja. Co za rynsztok. Chcą chyba właśnie zarzygać na śmierć swoich „partnerów”. Jak patrzę na zachowanie ich wyborców i polityków, to rzygać się chce, to jest dno dna. Kompletnie nie pasują do tej koalicji - to są inne standardy cywilizacyjne

#polityka #sejm #4konserwy #neuropa #lewica
Gours - Powoli Lewica jako partia staje się dla mnie takim samym wrogiem jak PiS i Ko...

źródło: IMG_3358

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
A Konfa bez Brauna to normalna partia i dużo łatwiejsza do przetrawienia dla libków od PiSu,

@Kopyto96: To jakby powiedzieć, że gówno jest łatwiejsze do przetrawienia niż większe gówno xD

Większość "libków" to by wolała czegoś na kształt Nowoczesnej, tylko bez konserwatywnych wyprysków typu Tusk i jego otoczenie.
  • Odpowiedz
@WaveCreator: Ta mityczna Nowoczesna to istniała chwilę i sama się zezlomowala, dziś już niczym się od PO nie różni. To jakiś święty Graal libkow. Niby istniał, ale nikt nic o nim nie wie.
  • Odpowiedz
Powoli Lewica jako partia staje się dla mnie takim samym wrogiem jak PiS i Konfederacja.


@Gours: Czuć to było od kiedy Tusk pozwolił na jakieś odklejone stanowiska typu ministra równości. To już pachniało graniem na brak lewicy w przyszłej kadencji.
  • Odpowiedz
@Gours: podkowa. Skrajna prawica i lewica to takie same wykolejeńce. Większość posłów wybiła się tam na aferkach i viralach, więc jak traci poparcie to kręcenie afer i bycie kontrowersyjnym to jedyne co potrafią. W normalnej technokracji zdechłoby to z braku uwagi.
Gluptaki - @Gours: podkowa. Skrajna prawica i lewica to takie same wykolejeńce. Więks...
  • Odpowiedz
Ta, jasne, bo ludzie nie popierają k0nfy tylko ze względu na Brauna xD


@HrabiaTruposz: W jakiejś mierze, tak. Osobiście znam dosyć ogarniętego gościa po 60, obecnie przedsiębiorcę, kiedyś wysokiego rangą pracownika wysokich urzędów państwowych. Światowy człowiek, oczytany, języki, zna inne kultury, podróżuje. W tych wyborach po raz pierwszy zagłosuje na Konfederację bo odszedł Korwin, a on od poczatku lat 90. uważał go za agenta i przez to kręcił się od partii
  • Odpowiedz