Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy da sie urosnac w wieku 20 lat?
Od jakiegos czasu coraz wiecej zaczalem myslec odnosnie mojego wzrostu. Obecnie nie ma dnia, zeby mi sie to nie przewinelo przez glowe zwlaszcza jak jest sie wsrod ludzi. Czuje sie jak podczlowiek mam lekko powyzej 170cm.
Niby sa przypadki gdzie mezczyzni rosna nawet w wieku 25 lat, albo jeszcze bardziej skrajniejsze typu Dennis Rodman ale to sytuacja jedna na milion. Swoj okres dojrzewania wiekszosc czasu spedzilem przed komputerem. Mama czasami zwracala uwage na to, ze sie garbie. I wlasnie tu upatruje swoja szanse, czy to moglo miec jakis wplyw na moj kregoslup? Czy jakies witaminy, suplementy, dieta, cwiczenia moglyby pomoc?
Hormon wzrostu i wydluzanie nog odpada, nie jestem az tak zdesperowany.

Chcialbym dobic chociaz do tych 175cm, wiem ze to i tak malo ale to rzadkosc trafic na taka dziewczyne. Smiem twierdzic, ze +165<170 to taki przecietny wzrost obecnych dziewczyn. Nie piszcie prosze, ze to normalny wzrost i teraz powstaly jakies glupie standarty piekna. Widze sie w lustrze, robie sobie zdjecie bo wtedy latwiej zobaczyc czy rzeczywiscie sie jest niskim, spojrzec na proporcje itd. i nie moge na siebie patrzec, od razu idzie delete zebym tego nie widzial wiecej w galerii. Nie piszcie tez ze wasi znajomi maja po 165, 159 i maja rodzine dzieci to sa zupelnie inne czasy, kobiety w ktoryms momencie chca sie ustatkowac. Bycie niskim jako Gen Z to jest istna tragedia, kazdy jest wysoki nawet dzieci w gimnazjum dorownuja mi wzrostem.

Podoba mi sie jedna dziewczyna ze studiow i niestety jest mojego wzrostu/odrobine nizsza. Od podstawowki do liceum ani razu nie pomyslalem ze moglbym byc za niski, mialem wszystko w dupie totalnie, ale teraz to do mnie dochodzi, ze jestem kurduplem. Nigdy w zyciu bym sie nie odwazyl do niej podejsc, ani zadnej innej dziewczyny tak to jest kwestia pewnosci siebie a raczej jej brak ktorej skutkiem jest karlowatosc. Coraz wieczej czytam tego, a jestem za mlody nie chce miec przesiaknetego mozgu blackpillem/redpillem, ale w glebi duszy wiem ze przeciez taka jest natura, a kazdy kto ci mowi stary masz ok wzrost mydli oczy i klepie po plecach. Badzmy realistami, smutno mi przez ten fakt i to moj jedyny kompleks, ktory strasznie mnie dotyka.

#wzrost #zdrowie #gorzkiezale



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Gościu weź odstaw ten wykop, 170cm to poniżej średniej, prawda, ale laski nie będą z centymetrem krawieckim sprawdzały k---a czy masz 170 czy 175. Jak będziesz sobie wkręcał takie bzdury, że nikogo nie znajdziesz, bo cyferka nie jest taka to tym badziej nikogo nie znajdziesz. Masz być wartościowym i towarzyskim człowiekiem, a nie stawać na palcach żeby być wyższym i mysleć, że to wszystko załatwi. Laski to nie świętość,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jedynie mały procent rośnie po 20 roku życia, jeżeli do tego czasu nic nie dygło to musisz to po prostu zaakceptować. każdy z nas przechodził przez tą fazę. zainwestuj w jakieś air maxy + wkładki 3 cm, przynajmniej będziesz się lepiej czuł na mieście
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Mam dla Ciebie bardzo poważnie jedną radę.

Czy da sie urosnac w wieku 20 lat?

Od jakiegos czasu coraz wiecej zaczalem myslec odnosnie mojego wzrostu. Obecnie nie ma dnia, zeby mi sie to nie przewinelo przez glowe zwlaszcza jak jest sie wsrod ludzi. Czuje sie jak podczlowiek mam lekko powyzej 170cm.


Bardzo powaznie: idź na siłownię. Nie chodzi mi to, że masz przypakować. Chodzi mi o to, że na siłowni zobaczysz jak wielu facetów ma 170cm czy mniej wzrostu. Często najbardziej przypakowane dziki mają właśnie 170cm. W każdym wieku. Chodzę na siłownię od lat i to widzę. Myślisz że oni nie są atrakcyjni dla kobiet? że nie mają kobiet?
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 5
Anonim (nie OP): Niski wzrost jest często powiązany wąskim rozstawem barków i cienkimi kośćmi. W takiej sytuacji siłowina nie tylko nie pomoże ale może również zaszkodzić nasilając frustracje i kompleksy gdyż OP pomimo ogromnego wysiłku dalej będzie mniejszy i słabszy od wielu osób które sztangi w życiu nawet nie dotknęły.
Co do samego wzrostu, w dzisiajszych czasach 170 cm u 20 latka to naprawdę bardzo mało. Sam mam 174 cm i
  • Odpowiedz
Przez całe liceum i studia dziewczyny bardzo dosadnie dawały mi do zrozumienia że nie jestem dla nich atrakcyjnyni często w naprawdę chamski sposób pokazywały mi moje miejsce w szeregu.


@mirko_anonim: Zaraz ci ktoś napisze, że tak ci się tylko wydawało bo masz kompleksy i pewnie terapia rozwiąże twoje problemy. :)
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): 2/3 dziewczyn równa lub wyższa xd Troche a nawet powiem więcej, grubo przesadzasz. Z tymi cienkimi kośćmi i barkami to już też poleciałeś grubo. Niestety na wykopie panują tylko skrajności z tego co widzę, albo tragedia albo cope na całego xd


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej
  • Odpowiedz