Aktywne Wpisy
SaintWykopek +1928
Ostatnia cyfra po naciśnięciu plusa to twoja dziewczyna
1. skandynawka
2. włoszka
3. latynoska
4. czekoladka
5. hiszpanka
6. polka witaminka
7. azjatka
8. francuzka
9. nigdy nie będziesz miał dziewczyny
0. filipinka
1. skandynawka
2. włoszka
3. latynoska
4. czekoladka
5. hiszpanka
6. polka witaminka
7. azjatka
8. francuzka
9. nigdy nie będziesz miał dziewczyny
0. filipinka
peter-sobieraj +11
Od 2 lat choruje, i żaden lekarz nie jest w stanie zdjagnozować co mi dolega (wiekszosc nawet nie próbuje).
Może ktoś z was bedzie widział co mi dolega.
Straciłem zdolność myślenia. Byłe programistą z pasją, a teraz nie potrafie napisać najprostrzych rzeczy.
Mam problem żeby połaczyć 2 fakty w wniosek.
Mam problem z pamięcią. Podczas testu u psychologa okazalo sie ze nie jestem w stanie przez minute zapamiętać 3 prostych figór geometrycznych.
Może ktoś z was bedzie widział co mi dolega.
Straciłem zdolność myślenia. Byłe programistą z pasją, a teraz nie potrafie napisać najprostrzych rzeczy.
Mam problem żeby połaczyć 2 fakty w wniosek.
Mam problem z pamięcią. Podczas testu u psychologa okazalo sie ze nie jestem w stanie przez minute zapamiętać 3 prostych figór geometrycznych.
#nieruchomosci #banki #przemysleniazdupy
Wtedy nie będzie mowy o ograniczaniu podaży, a po latach gminy będą na najmie i budowie mieszkań tylko zarabiać.
Mieszkań nadal brakuje ale przynajmniej ludzi coraz bardziej na nie nie stać i dzietnośc jeszcze bardziej spada.
@mickpl: No rzeczwiście. NIGDY nie miało to miejsca w usa. nigdy.
@qusqui21: Może i by był, ale przynajmniej mielibyśmy okazję się temu przeciwwstawić.
USA ma zdrowy rynek nieruchów... ok. Jeszcze brakuje oferty z zadupia gdzieś w Ohio.
@mickpl: no. w 2008 mieliśmy dobitny przykład zajebistosci takiego systemu xD aż się europie czkawką odbijało kilka lat.
@mickpl: no na pewno by tak nie było, zupełnie nie wybuchł by nawet kryzys finansowy, bo banki mają od #!$%@? przeszacowanych nieruchomości.
@Khaine: nie było Cię na świecie w 2008 co?
@MatPL1122: W 2008 roku w Polsce praktycznie nie było hipotek w porównaniu do teraz. A z frankowiczami banki wsypały się same klauzulami niedozwolonymi. Jakby bank miał ryzyko, że zostanie z przepłaconą klitą to by pierwszy wysyłał rzeczoznawcę który by sprzedającego schłodził wiadrem wody, obecnie ich obchodzi wyłącznie potencjalna wypłacalność klienta.
Bank który znacząco uczestniczy w ryzyku kredytowym przepłaconej hipoteki nie byłby tak skory