[Jarzyna]

ehhh... czemu wszystkie znajomości znajomych są zawsze inicjowane ode mnie...
a jak człowiek milknie i przestaje być aktywnym w towarzystwie to każdy zapomina...
#depresja

[LZBNZ]

@Jarzyna: też tak miałem i zamilkłem na zawsze. Teraz mam innych znajomych

[Moonman]

@Jarzyna: sam sobie odpowiedziałeś, bo to znajomi

[Jarzyna]

@LZBNZ: tu nawet nie oto chodzi bo to dobre ziomki
imprezujrmy razem, gramy razem, piszemy razen, ale no... jak zniknie inicjatywa z mojej strony to wszędzie dyskusje dalej trwaja i nikt sie nie rozglada czy kogos brakuje w dyskusji...

[Jarzyna]

@Moonman: najgorsze że ja kocham tych ludzi i nie moge sie pogodzic z faktem ze nie ma ciągłości relacji... moze to we mnie jest wina...

[10129]

@Jarzyna może nikt się nie rozgląda czy kogoś brakuje bo nikogo nie brakuje ( ͡º ͜ʖ͡º)

[naksu]

@Jarzyna: jest tyle ludzi na świecie, że jakoś przestałam się tym przejmować + na wykopie zawsze ktoś się odezwie xd

[zielony_goblin]

@Jarzyna słowo klucz "znajomy", też mam znajomych, a i mam kumpli. Różnica jest taka, że ze do znajomego odezwiesz się raz na jakiś czas albo i nie, on tak samo. Kumpel sam do ciebie napiszę, zadzwoni. Ja tak mam z ziomkiem. Nie raz ja się nie odzywam, nie raz on, a o tak zawsze któryś z dupy zadzwoni i gadamy z godzinie. Czy jak jestem w rodzinnym mieście to wpadnę "na kawę"

[olokynsims]

wina

To przez wielokropki, za mało wielokropków, za dużo wielkich liter.