Aktywne Wpisy
Borg-Net +215
"PODŻEGACZ WOJENNY" to nowa linia ruskiej propagandy. Po wypowiedzi Macrona o wyslaniu wojsk na Ukraine, kazdy kto uwaza to za dobry pomysl jest napiętnowywany tym pejoratywnym okresleniem... kacapy musialy sie niezle zesrac na wiesc, ze kraje NATO aktywnie rozwazaja aktywna obrone na terenie Ukrainy :) Dlatego staraja sie oczernic kazdego kto uwaza, ze lepiej jest sie bronic na terenie Ukrainy niz we wlasnym kraju.
Te ruskie #!$%@? w trollowniach chyba nie znają
Te ruskie #!$%@? w trollowniach chyba nie znają
Pesa_elf +148
Mgielka taka że nie utrudnia widoczności ale ameba musi przeciwmgielnych używać zamiast jak człowiek wyłączyć jak już ktoś za tobą jedzie.
#polskiedrogi #samochody #motoryzacja #zalesie #gownowpis
#polskiedrogi #samochody #motoryzacja #zalesie #gownowpis
Żeby to przewidzieć nie trzeba nawet słuchać tego potwierdzenia od Dudy. Było wcześniej kilka bardzo mocnych sygnałów: wypowiedzi Tuska, tournee Sikorskiego po najbardziej wpływowych mediach + dyplomacyjna ofensywa, zamknięte posiedzenie sejmu, elektryczne/bardzo nerwowe posunięcia ukraińskich elit w ostatnich dniach, w końcu bardzo, bardzo zła sytuacja na froncie gdzie brakuje demografii, pieniędzy i sprzętu.
Spokojnie, żadnego poboru nie będzie (takiego z biletem na Ukrainę) jeśli ktokolwiek zostanie wysłany to tylko zawodowcy.
I teraz tak jak miałoby to wyglądać, bo od tego będzie zależała moja ocena. Jeżeli swoje wojska solidarnie i proporcjonalnie do potęgi i potencjału wyślą mocarstwa atomowe, czyli USA, Francja i Wielka Brytania to tak jak najbardziej można w to wchodzić.
Ale jeżeli wyglądało to tak (i ten wariant jest moim zdaniem sporo bardziej prawdopodobny), że to Polska z krajami regionu zgłosiła gotowość do wysłania wojsk a kraje tzw. "zachodnie" na zachód od Polski miałyby zapewniać tylko sprzęt, logistykę, rozpoznanie i ochronę Polski przed ewentualnym rosyjskim odwetem to nie, nie ma to sensu. Jedynymi krajami z naszego regionu, które mogłyby cokolwiek wystawić jest przede wszystkim Polska (większość potencjału), Rumunia no i coś tam mogliby dołożyć Czesi. Szwecja i Finlandia miałyby co wysłać ale kręcą się wokół NATO od niedawna, więc raczej by tego nie zrobili.
Powtórzę się, jeżeli wysłać wojsko miałaby: Polska, Rumunia, Czechy i kraje bałtyckie, a reszta będzie się przyglądać i dawać wsparcie z odpowiedniej odległości to raz, że nie ma to sensu a dwa, że NIKT z Europy Środkowo-Wschodniej się na taki wariant nie zdecyduje (przynajmniej ja tak to czytam).
No i teraz kwestia najważniejsza jak by to wyglądało (w mojej percepcji). W mojej opinii wysłanie wojsk krajów członkowskich NATO na Ukrainę absolutnie nie oznaczałoby, że od razu z Rosją zaczynamy się strzelać!
Myślę, że wojska stabilizacyjne stanęłyby na zachód od Kijowa i komunikat byłby taki - chcecie się bić na wschodzie Ukrainy i na północ od Krymu? To się bijcie ale to co w okolicach Kijowa i Dniepru powiedźmy kilkadziesiąt kilometrów na wschód (żeby w przyszłości była minimalna głębia strategiczna jak będzie dogrywka) jest nie do ruszenia, my tutaj stacjonujemy, zapewniamy bezpieczeństwo, Ukraina pomimo utraty terytorium ma pozostać krajem mimo wszystko niepodległym ze stolicą w Kijowie (a co już by się działo w perspektywie kolejnych dekad to temat na inną dyskusję i nie ma co za bardzo też brnąć w historię alternatywną bo i początkowe założenia, z których wyciągam wnioski na przyszłość nie są pewne tzn. czy w ogóle wojska NATO się tam pojawią).
Tak to widzę, możecie się śmiać, możecie szydzić to już rozliczy tylko historia. Na chwilę obecną prawdopodobieństwo wysłania wojsk NATO na Ukrainę oceniam na jakieś 27,5%. W tamtym roku ze 3 razy napisałem, że Ukraina i Rosja zimą 2024 roku usiądą do stołu rozmów i będzie jakiś zgniły kompromis (taki, który nie zadowoli do końca żadnej ze stron) - nadal wydaje mi się to realny scenariusz tak na 70% (byłoby sporo więcej ale muszę jeszcze skalkulować na ile rozkręciła się rosyjska produkcja wojenna - to jak z pociągiem jak go rozpędzisz to nie tak łatwo wychamować, a i Rosja jeśli będzie jej dobrze szło raczej nie będzie miała ochoty się zbyt szybko zatrzymywać. Moim zdaniem Rosja aktualnie chce te tereny, na których jest duża mniejszość rosyjska (albo wręcz większość jak na Krymie). Nie oznacza to, że nie będą chcieli więcej w np. następnej dekadzie).
#ukraina #rosja #wojna
Najważniejsze byśmy nie wchodzili tam ze wschodnią flanką a z potęgami, chociaż osobiście nie jestem pewien czy USA się ruszy.
Zwłaszcza, że są w okresie wyborów, jeśli mieliby wysłać tą misję to po wyborach w Ameryce jeśli będą chcieli się włączyć.
@Anonim927: Wiesz gówno.
@Arboree: jaki masz interes w tym aby rozsiewać fałszywą narrację? Zdajesz sobie sprawę w tym, że nie mamy interesu w tym aby wchodzić tam samemu bez wojsk USA, UK, Francji?