[HuopWsiowy]

JAK NIEDZIELA TO HUOPSKIE HARCOWANIE
No jak już wiele razy mówiłem, u nas na wsi niedziela jest dniem wyjątkowym. Już nie chodzi o sam "katolicki" wydźwięk tego dnia, bo ja jakoś szczególnie wierzący nie jestem - wierzę jedynie w trzy rzeczy: teorię ewolucji huopa, wielki wybuch i sraczke po zmieszaniu mleka i ogórków kiszonych. Taki ze mnie prosty huop. Są jednak inne aspekty, które sprawiają, że niedziela jest wyjątkowa.

HUOPSKIE HARCOWANIE
U nas na wsi nie ma kobiet. Znaczy jak już są to mają powyżej 80 lat. Z tego też powodu duża część huopów w wieku rozpłodowym jest niezaspokojona. Kto pracował na roli z ciężkimi jajami, ten wie jakie to niebezpieczne. Dlatego kiedyś huopy uprawiały stosunki między sobą. Szczególnie na żniwach to było widać, bo jak ktoś kosił zboże to mu zawsze sąsiad z pola pomagał ręką i doił jego mikrusa. I tak sobie huopy nawzajem waliły konia na polach co odbijało się niestety na wysokości zebranych plonów. Wkurzyło to księdza.

Ksiądz zarządził, ze HUOPSKIE HARCOWANIE można teraz uprawiać tylko w niedzielę. Dlatego jest to dzień wyjątkowy - huopy zbierają się pod sklepem pijane i walą sobie kapuczina. Na polach spotykają się najwięksi gospodarze i trzepią swoim sąsiadom na plony "by lepiej rosły". No każdy dzisiaj wali konia a w rowach melioracyjnych zbiera się sperma.

TOALETA HUOPSKA
Kolejny aspekt u mnie wynika z braku toalet na mojej wsi. Nie mamy sraczy w domu tylko wychodki poza domem. Każdy chodzi srać do wychodka i jest git... Kto mieszkał na wsi ten wie, że alkohol niewiadomego pochodzenia leje się strumieniami. No i kiedyś taki Pan Waldek się #!$%@?ł, poszedł do wychodka bo dostał sraczki alkoholowej i zasnął z kiepem. Gazy się zebrały więc kiep spowodował wybuch. Obecnie w miejscu sracza Pana Waldka znajduje się nagrobek oraz zakaz zapalania zniczy, bo nadal istnieje ryzyko wybuchu.

Wybuch wzniecił pożar a woń palonego gówna dotarła niesiona wiatrem na plebanię. Ksiądz się #!$%@?ł bo akurat z sąsiednich wsi przyjechało kółko różańcowe na orgię. Uczestnicy pomyśleli, że ksiądz pierdnął i #!$%@?. Od tamtego momentu wszystkie sracze na wsi zostały rozebrane i istnieje zakaz srania poza niedzielą. Pod kościołem stoi toitoi, do którego klucz ma ksiadz i w niedziele po mszy go otwiera. Ustawiamy się w kolejce i sramy.

OSTATECZNA KWESTIA KASZANKI
Niedziela to też kulinarne wyzwania. Dzisiaj spożyłem kaszankę zapiekaną z kapustą kiszoną i cebulą. #!$%@? jakie to dobre.

#przegryw #wies #huop #gotujzwykopem #jedzzwykopem #jedzenie #foodporn #dieta #gotowanie