Wpis z mikrobloga

@raneli: coś tu manipulujesz. Akurat oglądałem ten film i tam była mowa o 5h dziennie przy czym on powiedział, że dla niego to jest za dużo, mówił, że optymalnie 3h.

To B2 to zależy od języka, ukraińskiego nauczysz się bez problemu, spróbuj z arabskim
  • 0
coś tu manipulujesz. Akurat oglądałem ten film i tam była mowa o 5h dziennie przy czym on powiedział, że dla niego to jest za dużo, mówił, że optymalnie 3h.


@non-serviam: 5h lekcji stacjonarnych to fakt, faktem jest też praca własna w domu. To są fakty, tak to wygląda w FSI. On zdradza nam swoją własną opinię, że 5h to za dużo, że wolałby 3h stacjonarnie + 5/6h pracy własnej, więc ktoś
@raneli: mam wrażenie, że ty raczej pracujesz nad doktoratem na temat nauki języków niż nad samą nauką języka.
Co za różnica ile to zajmuje dyplomacie, a ile Kauffmanowi. On się zawsze nauczy szybciej niż ty ponieważ każdy kolejny język jest łatwiejszy do nauki. Z tego co kojarzę to jest on dwujęzyczny od dzieciaka (chyba Czeskie korzenie), więc jemu pójdą słowiańskie języki łatwiej niż tobie germańskie.
Wszyscy się podniecają, że szwedzi i
  • 0
mam wrażenie, że ty raczej pracujesz nad doktoratem na temat nauki języków niż nad samą nauką języka.


@non-serviam: W nauce o motywacji do nauki mówi się o metapoznaniu, rozwoju samoregulacji uczenia się. Jeżeli nie masz motywacji zewnętrznej jak dyplomaci, czyli dużo im za to płacą, to konieczne jest zbudowanie motywacji wewnętrznej. Wbrew pozorom, wiedza o tym, że nauka języka obcego to proces długotrwały może zadziałać motywująco, zaczniesz naprawdę poświęcać temu dużo
konieczne jest zbudowanie motywacji wewnętrznej. Wbrew pozorom, wiedza o tym, że nauka języka obcego to proces długotrwały może zadziałać motywująco


@raneli: podpisuję się obiema rękami i nogami. Ale jak już oglądasz Kauffamana, to chyba wiesz jaka jest skuteczna metoda na naukę języka ( ͡º ͜ʖ͡º) chłop po prostu to lubi i cały czas odradza uczenia się dla uczenia, a polecam robienie to czego lubisz ale w
  • 0
Jeśli chodzi o motywację to jest z nią pewien problem, otóż taki, że nie da się utrzymać jej na dłuższą metę


@non-serviam: Da się, ale to wymaga głębokiej wiedzy, jej świadomości, i powtarzania, więcej w ilustrowanej książce popularnonaukowej (minimalna ilość tekstu, wielkie idee na kolorowych schematach): 2023 - Teaching and Learning Illuminated The Big Ideas Illustrated

Najlepsze metody zdobywania głębokiej wiedzy:
- Retrieval Practice
- Spacing
- Interleaving

Bardzo słaba skuteczność:
Bardzo słaba skuteczność:

- Re-reading


@raneli: no ciekawe, bo więksozść poliglotów to poleca ( ͡º ͜ʖ͡º) zdaje się że coś powinni o tym wiedzieć skoro się nauczyli kilkunastu języków

wracając do motywacji. Po co mi ona kiedy używam języka w sposób praktyczy przy okazji się go ucząc? Oglądam Air Crash Investigation i jak helikopter spada do morza, a pilot krzyczy do załogo "ditching! ditching!" to nie
  • 0
no ciekawe, bo więksozść poliglotów to poleca ( ͡º ͜ʖ͡º) zdaje się że coś powinni o tym wiedzieć skoro się nauczyli kilkunastu języków


@non-serviam: Mózg inaczej uczy się języka jako takiego, a inaczej koduje jakiś przekaz, informację, definicję. To drugie by zaistnieć wymaga sprawdzonych technik utrwalających, ale też zależy z czego się uczysz, z książki dużo więcej zapamiętasz niż z notatek. Notatki, streszczenia możesz czytać wielokrotnie,
  • 0
@non-serviam: Ja się z Kauffmanem zgadzam, to jest generalnie znane w nauce języków obcych. Najlepsze metody to ciekawe dla nas treści, i co najważniejsze a jest to mylące: nie przeczy to nauce. Na przykład czytasz książkę i trafiasz na jakąś konstrukcję gramatyczną, mózg myśli no ok, zobaczymy co będzie dalej, po kilku stronach trafiasz na identyczną konstrukcję gramatyczną, dla podświadomości to informacja by utrwalić tę informację w pamięci długotrwałej. Jest tu
  • 0
Według mnie i nie tylko najskuteczniejsze jest połączenie obu metod uczenia się, podręczniki + ciekawe książki. Na przykład ogarniasz jakąś teorię gramatyczną, a następnie czytasz ciekawą książkę, może być jakaś krótka, ale żeby była na tym poziomie językowym, mózg zacznie wyłapywać te konstrukcje gramatyczne z książki i dużo lepiej je sobie utrwali.

Ona to już robi zbyt analitycznie (choć na początku czytała dla przyjemności i poleca to początkującym), chce chyba wbić poziom
  • 0
I z tego co mówiła, i mówiło wielu innych doświadczonych: nie trzeba się uczyć zasad gramatycznych na pamięć, wystarczy zrozumieć na szybko, wykonać ćwiczenia i od razu przyjemna lektura dla utrwalenia, tylko ważne by nie czekać zbyt długo z czytaniem bo kompletnie wyleci z głowy, później mózg nie będzie wiedział co z czym połączyć, nie będzie odniesień. Bez odniesień też się da ale zajmie to więcej czasu. Mózg będzie budował wiedzę gramatyczną
  • 0
How to learn a language in 2024
Punkt 3 budowanie silnika, pierwsze miesiące ciszy w nauce języka obcego, nie mów i nie pisz, tylko słuchaj i czytaj -> 1 minuta 7 sekunda
raneli - How to learn a language in 2024
Punkt 3 budowanie silnika, pierwsze miesiące...
@raneli: odpowiedz sobie na pytanie po co się uczysz języka i jaki jego poziom potrzebujesz i dobierz do tego odpowiednią metodę. Póki co to robisz przeintelektualizowanie tego. Miliony ludzi się nauczyło języka obcego na świecie, a wielu zrobiło to niskim kosztem. U mnie w liceum najlepszy z ang był chłop, który grał nałogowo w Tibię. Nic sie nie uczył z żadnego przedmiotu w tym z angielskiego.
Motywacja jest dla dzieci, jak
Tym całym reasearchem na temat nauki angielskiego wygląda na to, że prokrastynujesz naukę. Zamiast się uczyć oglądasz filmy o uczeniu się. Jeśli nie robisz tego po angielsku to jest to przeciwskuteczne.


@non-serviam: no wlasnie ja zaczalem nauke ang od ogladania filmikow jak sie uczyc ang bo chcialem sie osluchac haha
no wlasnie ja zaczalem nauke ang od ogladania filmikow jak sie uczyc ang bo chcialem sie osluchac haha


@razdwatrzy55: i słusznie, ale ten kolega to chyba nic innego nie robi tylko ogląda i czyta artykuły o tym jak się uczyć, strzela linkami jak z karabinu maszynowego...
  • 0
Póki co to robisz przeintelektualizowanie tego.


@non-serviam: Powodzenia z nauką języka na wysokim poziomie bez analizy.

U mnie w liceum najlepszy z ang był chłop, który grał nałogowo w Tibię.


Jakie masz obiektywne kryteria oceny jego poziomu? Skąd wiesz, że na jego wyniki nie wpływały inne czynniki? Skąd wiesz, że zawsze mówił prawdę, a może czasem kłamał by poczuć się lepiej, podbudować swoje ego?

Motywacja jest dla dzieci, jak jesteś dorosły
  • 0
ale ten kolega to chyba nic innego nie robi tylko ogląda i czyta artykuły o tym jak się uczyć, strzela linkami jak z karabinu maszynowego...


@non-serviam: Ulżę Ci, i dam Ci bloka.
  • 0
no wlasnie ja zaczalem nauke ang od ogladania filmikow jak sie uczyc ang bo chcialem sie osluchac haha


@razdwatrzy55: Ja robię to samo, przy okazji uczę się jak się uczyć i co jest rzeczywiście skuteczne w nauce języków obcych. Kolega @non-serviam jakoś nie potrafił tego powiązać, poczuł się zaatakowany tym, że dzielę się wiedzą:) Takie pisanie dobrze utrwala zdobyte informacje, a pisanie tego do ludzi wyzwala kreatywność, informacje czy grupy neuronów
  • 0
Ja też staram się mówić tylko to co wiem na pewno. Wiele źródeł informacji które podaję mogą być przytłaczające, bo jak to, trzeba obejrzeć? Dzielenie się informacją o ekspertach czy osobach bardzo doświadczonych ma różne cele. Na przykład jest to podkreślenie jak ważna jest jakaś informacja, i że zawsze można sprawdzić czy rzeczywiście jest wiarygodna. Czasem trzeba się z chaosem przespać, po czym staje się okiełznany! Nie trzeba koniecznie tego oglądać. To
raneli - Ja też staram się mówić tylko to co wiem na pewno. Wiele źródeł informacji k...