Wpis z mikrobloga

@mirasKo-Kalwario: IT i sprzedaz to po prostu nie sa branze. Gdyz kazda firma jest firma IT i sprzedazowa. To, ze ludzie robia #!$%@? z logiki w dzisiejszych czasach i #!$%@? jakies ogolniki i wybrazaja sobie jakies gowno zamiast odrobine sie wysilic i pomyslec, powoduje, ze pozniej pojawiaja sie takie pytania jak Twoje (zreszta uzasadnione).

Przyklady branz: HoReCa, FMCG, manufacturing, outsourcing. -- rzeczy o duzej, kompleksowej charakterystyce.
Nie sa branzami: marketing, sprzedaz,
@user-agent-switcher: no akurat IT to też branża. Masz firmy np świadczące usługi informatyczne, piszące oprogramowanie. Kwestia samego stanowiska. W sumie wartownik na bramie lotniska to też wojska lotnicze, tak samo jak gość gotujący obiady dla pilotów.
@Rasteris: To, co nazywasz IT (wytrzarzanie oprogramowania przez podmioty zewnetrzne) - to sie nazywa outsourcing i jest to branza. IT nia nie jest.
Z reszta sie zgadzam.

Podobnie:
wojskowosc jest branza. Gotowanie obiadow nia nie jest w scenariuszu, jaki opisales. Nie jest nia takze cieciowanie. Bo takie funkcje wystepuja w wielu branzach. Mozna o nich mowic profesje.

IT jest profesja. Bardzo pojemna i ogolna. Obejmuje to, co dotyczy pracy z komputerami.
To, co nazywasz IT (wytrzarzanie oprogramowania przez podmioty zewnetrzne) - to sie nazywa outsourcing i jest to branza. IT nia nie jest.


@user-agent-switcher: Zgodnie z tą logiką mechanik samochodowy pracuje w branży outsourcingu bo w końcu zwykle naprawia cudze auta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Rasteris: Jesli firma wytwarzajaca oprogramowanie ma produkt dla konkretnego rynku, to wkladamy ja do koszyka tego samego, co i jej klientow.

Troche trudniej jest z firmami robiacymi oprogramowanie dla roznorakich przedsiebiorstw. Jak systemy ERP, CRM, czy nawet systemy operacyjne czy pakietu biurowe. Wtedy najczesciej mowimy na to dostawcy oprogramowania typu enterprise (enterprise software vendor). To samo dotyczy firm takich jak np. Cisco, ktore produkuja sprzet sieciowy czy inne wyposazenei data center
@Wegrzynski: mechanik samohodowy moze byc czlonkiem roznych branz, w zaleznosci od tego dla kogo wykonuje swoje uslugi.

Jako freelancer dla Janusza - jest czescia rynku uslug b2c.
Jako pracownik autoryzowanego serwisu jest czlonkiem branzy automotiv.

Samo bycie mechanikiem to profesja. To w jakiej branzy sie ja wykonuje zalezy od wielu czynnikow. Nic w tym dziwnego, skoro pojazdow, ktore mechanik naprawia, uzywa wiele bardzo roznych instytucji.
Mechanik wykonujacy prace etatowa w np.
@user-agent-switcher: to jest branża, robisz straszliwe fikołki. To, że rozrosło się to tak, że obejmuje szereg dziwnych rzeczy to inna sprawa. I są dwie równolegle warstwy, branża IT i zawód IT. W każdej firmie masz produkcję i obsługę. Informatyk może być zarówno produkcją, np. programista w firmie robiącej oprogramowanie, administrator serwerów w hostingowi, jak i obsługą, np informatyk w banku czy w kancelarii adwokackiej. A są np firmy, które kierują swój
Coz, klocic sie z Toba przeciez nie bede, skoro nie zauwazasz konsekwencji takiego sposobu rozumowania, jakim wybrales sie poslugiwac. Sprostuje tylko, ze to, o czym pisalem, nie jest ani moje, ani nie sa to zadne wymysly. To powszechnie przyjete standardy wszedzie tam, gdzie pracuje sie z segmentacja np. klientow na duzych rynkach. Tj. w marketingu, sprzedazy, etc.