Wpis z mikrobloga

@greenbong: Spróbuj tak powiedzieć kobiecie, że za młodu byś jej nie chciał i czekaj na jej reakcję. Faceci maja zero szacunku do siebie xD. Po co w ogóle facet ma wchodzić w związek z kobietą, która nawet w połowie z takim szacunkiem i sympatią nie spojrzy na niego jak na gościa 10 lat temu z którym się bzykała? Ty tu wychodzisz na frajera że to ci nie przeszkadza nie inni że
@bezbekpol

Ewentualnie po prostu jest otwarta w tej kwestii i nie zakłamuje rzeczywistości mówiąc, że znalezienie faceta, który będzie czułym i dobrym misiem, a jednocześnie gangusem i top tier ruchaczem, to pestka, bo jej samej się to nie udało - związała się z beciakiem


Różnica polega na tym, że ona wiedziała, że to go wyprowadzi ze strefy komfortu (mam nadzieję że się nie obrazi), a i tak publicznie go upokorzyła. To nie
Po co w ogóle facet ma wchodzić w związek z kobietą, która nawet w połowie z takim szacunkiem i sympatią nie spojrzy na niego jak na gościa 10 lat temu z którym się bzykała?


@Mikka: tutaj masz błąd logiczny. To że ty tak uważasz nie znaczy że tak jest. Ona patrzy na niego z taką samą sympatią jak 10 lat temu na innego i tak samo go kocha. Tylko wtedy potrzebowała
@Bombonier: wykopki to już mają totalne #!$%@? mózgowe. Co tutaj jest złego w jej wypowiedzi? Przecież powiedziała, że kiedyś postrzegała swojego męża bardziej jako typ przyjaciela. Nawet nie powiedziała, czemu zmieniła zdanie i ostatecznie z nim się związała na dłużej itd. Co tutaj jest takiego niesamowitego?
Ona patrzy na niego z taką samą sympatią jak 10 lat temu na innego i tak samo go kocha.


To że ty tak uważasz, nie znaczy że tak jest.

Tylko wtedy potrzebowała czegoś innego niż teraz.


A bierze ktoś pod uwagę czego potrzebuje facet? Bierze ktoś pod uwagę że został zmanipulowany, albo wpojono mu takie a nie inne normy społeczne? Bierze ktoś pod uwagę że tłamsi w sobie emocje i "odpuszcza", bo
Bierze ktoś pod uwagę że został zmanipulowany, albo wpojono mu takie a nie inne normy społeczne? Bierze ktoś pod uwagę że tłamsi w sobie emocje i "odpuszcza", bo czuje że nie ma lepszego wyjścia?


@Mikka: ale co mnie to obchodzi? To ja mam się za niego starać o bycie szanowanym? Jak sobie pozwala tak ma. No bez jaj. Niech się postawi i walczy o siebie, a nie tylko ujada jak mu
@Bombonier:

Czyli nie potrafiła znalezc tego co chciala to sie zadowoliła tym co się trafiło.


Ale to jest wniosek który sam wysnułeś, a nie, że ona tak powiedziała. Po drugie to dalej nie czaje co tutaj jest takiego szokującego? Tak samo chyba to działa w drugą stronę.
Może wykopki nigdy nie miały dziewczyny, albo żony i to jest szokujące, że ludzie mają kryteria wobec partnera.

Bardziej mnie martwi po co wykopki
Ona patrzy na niego z taką samą sympatią jak 10 lat temu na innego i tak samo go kocha. Tylko wtedy potrzebowała czegoś innego niż teraz. Po prostu boicie się że będziecie wykorzystywanie i stąd taka reakcja. To da się przepracować na terapii


@greenbong: wyznawca terapii beciakiem, stare znałem xD
wyznawca terapii beciakiem, stare znałem xD


@Werdna: daleko mi do beciaka
sam bylem chadem dla wielu mlodych lasek, moze dlatego jestem w stanie spojrzec na to inaczej niz incele