Wpis z mikrobloga

julka poszła do klubu bez chłopaka i uchlała się do nieprzytomności. Tańczyła z różnymi randomami. Z jednym z nich (obcokrajowiec) wspólnie pili shoty po czym znaleźli się oboje w domu siostry. Urwał jej się film, a obcokrajowiec to niecnie wykorzystał.

W komentarzach wymiana zdań na ten temat. Pełne rozsądku i rigczu wypowiedzi Agnieszki kontra wysrywy oburzonej bezmyślnej juleczki (Marta S.).

#gwalt #logikarozowychpaskow #p0lka #pieklokobiet #truestory
WielkiNos - julka poszła do klubu bez chłopaka i uchlała się do nieprzytomności. Tańc...

źródło: temp_file8071272429133969595

Pobierz
  • 256
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WielkiNos: To jest jedna z tych rzeczy w moim pokoleniu której nigdy nie zrozumiem: clubbing xDDD

Jak chcesz potańczyć to idź na kurs tańca, grup i godzin od cholery, w parach, solo, są imprezy taneczne typu salsoteki, latem w wielu barach przy wodzie często są instruktorzy i tańczy się grupowo, dla zaawansowanych tancerzy turnieje, warsztaty, obozy.

Bo NIE JEST chęcią potańczenia wyjście o 2 w nocy do jakiejś śmierdzącej piwem
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Śmieszy mnie to "ilość alkoholu po której się nie ogarnia", większość ludzi nie ogarnia, ale są tacy co ogarniają (nie chodzi o jazdę po pijaku, ale o pewne zasady moralne, czyli samo to że nawet jakby prosili to taka osoba nie wsiądzie po pijaku nawet 100m się przejechać, nie zdradzi, itp.) Więc zwalanie "na alkohol" jest trochę słabe.
  • Odpowiedz
wina pewnej grupy kobiet. Widzisz wypowiedzi Agnieszki? Jej się obrywa za takie wrzucanie wszystkich kobiet do jednego worka z juleczkami pokroju Marty. Ja i wiele kobiet myśli jak Agnieszka. Samo to, że ktoś napisał, że Agnieszka to facet i mi też piszą, że muszę być facetem świadczy o tym, że wykopki mają jakiś jeden obraz kobiety i nie zdają sobie sprawy, że to jest właściwie mniejszość tylko po prostu głośno krzyczy.


@
  • Odpowiedz
Kocham tę umiejętność odwracania kota ogonem u Marty. Przecież widać że problemem jest to że Julka się na*ała jak Pershing, a nie to że poszła do klubu. Laska nie potrafi rozsądnie pić, nie potrafi odmówić kolejnego kieliszka, więc powinna się trzymać z dala od alkoholu. To że się na*ała to jest jej wina i tyle.
  • Odpowiedz
@barnej-flinston: no sorry, ale tak to działa. Jak nie mówisz wyraźnego nie, to sam sobie szkodzisz. I nie pochwalam tu wykorzystywania, tylko mnóstwo ludzi nie mówi nie, a potem mają pretensje. To ja mam pretensje o to, że mnie lew zjadł. Wakanda oddaj miliard pesos.
  • Odpowiedz
@Fine-Faulty: co ty do mnie za bzdury wypisujesz? To jakby się srać o to że weszło się do wody w której pływa krokodyl i płakało że zaatakował. Myślisz ty logicznie? Istoty o tej umiejętności potrafią przewidzieć że picie na umor z obcymi typami na imprezie to bardzo zły pomysł. Ojej to przecież nielegalne i nie wolno gwałcić, ale #!$%@? to się zdarza a będąc idiotką, tylko się to ułatwia psychopatom.
  • Odpowiedz
@Engelsstaub: Problem w kulturze gwałtu polega na tym że jak się chłop #!$%@? to konsekwencją jest kac, za to jak #!$%@?ą Julkę ktoś zgwałci to normalizujesz to że ktoś ją zgwałci, bo #!$%@? i nie umie pić. W tej sytuacji ofiara jest jedna, oprawca jest jeden, tutaj nie ma spektrum, to jest czarno-biała sytuacja. Każdy ma prawo popełniać błędy(#!$%@?ć się, czego oczywiście nie pochwalam), za to gwałcić nie można nigdy.
  • Odpowiedz
@barnej-flinston: To że wykorzystał pijaną to jest oddzielna sprawa i oddzielna wina tego gościa.

Nie zwalnia z odpowiedzialności w spożywaniu alkoholu.

To tak jak bym zostawił na noc na parkingu auto z otwartymi drzwiami i kluczykami w środku. Kto go weźmie wciaż go ukradnie ale chyba nie znaczy to, że nie zrobiłem nic głupiego?
  • Odpowiedz
@Engelsstaub: Uważam że nie powinieneś za to zostać zgwałcony. No wiesz, w sumie jednak zrobiłeś coś głupiego, więc 99% ludzi będzie roztrząsać że zostawiłeś auto na noc z kluczykami w środku, a nie to że ktoś Ci zrobił krzywdę.
  • Odpowiedz
@barnej-flinston: weź nervosol bo cię ponosi. #!$%@? nikt nie broni gwałtu, za to jest kara więzienia i ostracyzm społeczny, po prostu głupota ofiary jest przykładem dla innych czego nie robić. To tak trudno pojąć?
  • Odpowiedz
@barnej-flinston w przypadku gwałtu zawsze winny jest gwałciciel, a w tej sytuacji dziewczyna nie wie, do czego doszło, ale to nie przeszkadza ci wydać wyrok i zmienić prawo, gdzie chcąc usunąć domniemanie niewinności ustawiasz się w roli antycywilizacyjnego dzikusa
  • Odpowiedz
@ewa-m: Nie, głupota innych nie jest przykładem czego nie robić bo gwałt się wydarzył. Gwałt jest przykładem czego nie robić, a na podstawie negatywnych opinii na tym portalu można wysnuć wniosek że bardziej w całej sytuacji społeczeństwo koncentruje się na Julce co się #!$%@?ła niż na typie co zgwałcił, to jest obrzydliwe. Tak trudno pojąć?
  • Odpowiedz
@AndrzejBabinicz: ja się odnoszę to tego, że w sytuacji gdzie jest ofiara i oprawca 90% komentarzy/opinii jest o tym czego ofiara nie powinna robić. Rozumiesz, czy trzeba Ci tłumaczyć optykę, to jest obrzydliwe, nieempatyczne. Jest też sporo komentarzy które JAWNIE cedują winę na Julkę "bo się #!$%@?ła i dobrze jej tak". "Laska #!$%@? dupa sprzedana" - to jest dramat, to jest tak bardzo zła optyka że trzeba legislacją wymusić nie
  • Odpowiedz
@barnej-flinston: przestań zachowywać się jak idiota na imprezach i nie chlej do urwania filmu z obcymi typami to nie będziesz mieć bólu dupy że ludzi tak drażni jawna głupota
  • Odpowiedz
@barnej-flinston ja popieram rzymską zasadę domniemania niewinności, a nie gwałty czy obarczanie winą za gwałt ofiarę, pisałem o tym wcześniej, więc nie wiem, czemu drugi raz sugerujesz, że jest inaczej

W mówienie, że 90 procent komentarzy jest nieprzychylna ofierze, nie chce mi się wierzyć. Chętnie zapoznam się z przykładem.
  • Odpowiedz