Wpis z mikrobloga

julka poszła do klubu bez chłopaka i uchlała się do nieprzytomności. Tańczyła z różnymi randomami. Z jednym z nich (obcokrajowiec) wspólnie pili shoty po czym znaleźli się oboje w domu siostry. Urwał jej się film, a obcokrajowiec to niecnie wykorzystał.

W komentarzach wymiana zdań na ten temat. Pełne rozsądku i rigczu wypowiedzi Agnieszki kontra wysrywy oburzonej bezmyślnej juleczki (Marta S.).

#gwalt #logikarozowychpaskow #p0lka #pieklokobiet #truestory
WielkiNos - julka poszła do klubu bez chłopaka i uchlała się do nieprzytomności. Tańc...

źródło: temp_file8071272429133969595

Pobierz
  • 256
@ewa-m: p0lska maniera oceniania ofiar którą gardzę jest częścią kultury gwałtu. Nie twój zasrany interes czy ktoś się upija, nie jesteś lepsza bo się nie upijasz, generalnie nie masz prawa oceniać zachowania innych ludzi dopóki nie szkodzą one nikomu oprócz nich samych. Ta laska swoim #!$%@? nie zaszkodziła nikomu, nic nie zniszczyła, nie jechała autem i nikogo nie zabiła. Natomiast to, że #!$%@?ła się i ktoś ją zgwałcił nagle wyzwala jakąś
le ten wątek nie dotyczy gwałtu, bo sama autorka napisała - "nie wiem czy był to gw@łt"


@AndrzejBabinicz: To jest bardzo prosta sprawa - to był gwałt. A to że w p0lsce optyka jest taka że jak nie ma morderstwa to nie było gwałtu, jak była pijana to nie było gwałtu wynika właśnie z takich ludzi jak ty. Jesteś częścią problemu i serio mnie nie obchodzą twoje racjonalizacje czemu uważasz inaczej.
@barnej-flinston Gdyby to była tak prosta sprawa, to domniemana ofiara nie pisałaby, że nie wie, czy był to gwałt. Fałszujesz też historię wydarzeń - on jej nie upił, tylko zaproponował szoty, na które ona się ochoczo zgodziła. Nie masz pojęcia, co później się wydarzyło, może to ona go naganiała, a on pijany się zgodził. Natomiast ten eksperyment myślowy nie ma tutaj żadnego sensu - ludzie piszą komentarze w odniesieniu do konkretnej sytuacji
@AndrzejBabinicz: mam w dupie czy był to obcokrajowiec czy rodak, gwałt jest gwałt. Ludzie, szanujmy się. Załóż sobie sytuacje - idziesz ze znajomymi w których masz geja na balangę, jesteś po 2 piwach, on coś próbuje. Mówisz jasno że jesteś hetero i nie. Pijecie sobie dalej, pijesz alko które jest mocniejsze niż smakuje(ot takie whisky sour na przykład). Impreza przenosi się do domu, alko robi swoje, urywa Ci się film. Chciałbyś
@barnej-flinston w opisanej sytuacji nie chciałbym, żeby to się wydarzyło, ale tutaj nie mamy pewności ani dowodu, że to miało miejsce. Moja żona wczoraj po obiedzie powiedziała, że przez tydzień nic już nie zje, a wieczorem wypiła trzy piwa, a następnie zjadła całą wielką pizzę. I co ja mam iść teraz do wiezienia, bo ją kupiłem, a ona mówiła, że nic nie zje, a pod wpływem alkoholu jednak zjadła? To że laska
To że laska coś mówiła przed, nie oznacza, że nie zmieniła zdania.


@AndrzejBabinicz: To jest definicja złamania świadomej zgody która jest tożsama z gwałtem, kultura gwałtu objawia się między innymi bronieniem "upijania aż da". Serio, jak raz usłyszałeś że z seksu nici, ktoś pije i mu się zmienia to tak naprawdę jak "skorzystasz" to masz wyrok. To jest zupełnie inna sytuacja niż bawicie się, pijecie, nikt nie mówi "bawimy się ale