Wpis z mikrobloga

Dopiero od paru lat zacząłem zdawać sobie sprawę jak duży wkład w moje życie miała moja matka. Łatwo nie miała, mój tata zerwał kontakty, została sama i wychowywała mnie i braci.

Zamiast wracać do domu skąd pochodziła czyli na wieś 200km dalej została w mieście gdzie było jakieś życie, jakaś szansa na rozwój i edukację. Otoczona ludźmi którzy jej nie lubili robiła swoje, pracując od rana do wieczora bo jakoś musiała nas utrzymać.

Jej siła i motywacja dawała mi przykład jak w życiu zyc, że nic nie przychodzi za darmo. Każdy jest kowalem swojego losu. Jej energia, pozytywne nastawienie jakoś mnie koiło. Chwaliłem się prostymi rzeczami a mama mnie w tym wspierała i żywo była zainteresowana tym co robiłem, nawet prowadziła ze mną rozmowy na ten temat. Ja nie wiem skąd ona ta siłę w sobie znajdywała. Gdy jako ostatni wyjechałem z domu nie protestowała a cieszyła się. Kibicowała mi, nie podcinała mi skrzydeł że czegoś nie powinienem robić.

Mówi się że mężczyźni często wybierają za żony kobiety które są podobne do swoich matek ale nie miałem jeszcze tego szczęścia. Zwykle trafiam na takie które są przerażone życiem i pesymistyczne a na dodatek słabe. Nie chce być opiekunem. Chcę kobiety równie silnej i pozytywnym nastawieniem do życia co moja mama. Chciałbym kiedyś poznać podobną kobietę która ma podobny mindset do życia jak moja matka.

Mimo braku ojca cieszę się że mam taką matkę bo bez niej byłbym w tragicznym położeniu. Ona wszczepiła we mnie wiarę w siebie. Obiecałem sobie że będę częściej ją odwiedzac, odwiedzę ją w weekend.

#wygryw #zycie #rodzina
  • 21
  • Odpowiedz
Zwykle trafiam na takie które są przerażone życiem i pesymistyczne a na dodatek słabe. Nie chce być opiekunem. Chcę kobiety równie silnej i pozytywnym nastawieniem do życia co moja mama. Chciałbym kiedyś poznać podobną kobietę która ma podobny mindset do życia jak moja matka.


@eskejper: Przykro mi mirku ale prawdopodobnie nie spotkasz takiej kobiety nigdy. Chyba, że będzie to już inna samotna matka po przejściach. I piszę to jako ktoś, kto
  • Odpowiedz
@sameowoce: Ty sobie żartujesz? To, iż podoba mu się pewny zestaw cech w kobiecie, jak pracowitość oraz pozytywne nastawienie dożycia, które wyniósł z domu. Często wybieramy zestaw cech w partnerze, które są nam znane właśnie z dzieciństwa. Stąd kobiety z daddy issues ale także pragnące silnego mężczyzny bo takie wzorce miałby w domu.
  • Odpowiedz
@enten: Autor wpisu bedzie miał trudniej, ale nie przasadzałbym, że sytuacja jest nie do uratowania. Autorze wpisu - mozesz zrobic duzo, tylko potrzeba pracy. Są dwie pomocne ksiazki Robert Glover (nie)Miły facet oraz krótsza i bardziej treściwa książka Marcin Wąsik - Zintegrowana męskość. Te przytoczone pozycję pewnie nie wyczerpują tematu, ale warto po nie sięgnąć, zapoznac sie z nimi i potem wyciagnać wnioski samemu. Z kolei na YT kanał Musisz Wiedzieć
  • Odpowiedz
Autor wpisu bedzie miał trudniej, ale nie przasadzałbym, że sytuacja jest nie do uratowania.


@Tesla01: Jest. Naprawa psychiki też zajmuje czas. I to nie mało. W dodatku jak słusznie zauważasz błędy go nie ominą. Przeczytanie jakiejś książki może go uświadomi w czym tkwi ale nie zmieni jego pierwotnych wręcz pragnień. To się w człowieku ukształtowało już na tak niskim poziomie, że to właściwie jest próba zmiany całego, CAŁEGO charakteru. A czas
  • Odpowiedz
@enten: Nie wchodziłbym w porownaina do niepelnosprawnosci. Jeśli autor to kumaty gość, to złapię zajawkę przez ksiazki/wiedze dostepna w necie. Pójdzie na terapię (podobno jest taka zasada, ze dobrze iść do kumatego terapeuty płci męskiej jesli ma sie taki problem - mowie podobno, bo sam nie mam wiedzy i tylko zostawiam zajawke to przemyslenia) i powoli będzie kształtował życie. Jesli zacznie to robić dziś to za rok, dwa będzie w zupelnie
  • Odpowiedz
Jeśli autor to kumaty gość, to złapię zajawkę przez ksiazki/wiedze dostepna w necie.


@Tesla01: Ale Ty nadal nie rozumiesz, że tu nie chodzi o złapanie wiedzy. To tak jakbyś uzależnionemu od hazardu powiedział, że powinien przestać grać w kasynie, bo kasyno zawsze wygrywa. Możesz mu wyłożyć ze szczegółami całą teorię prawdopodobieństwa i gier losowych a on nadal będzie miał w sobie pragnienie by obstawić ruletę. Gdyby przeczytanie książki i zrozumienie swoich
  • Odpowiedz
@enten: Stary czemu ty patrzysz w takich ciemnych barwach ? Moze OP wcale nie chce przezywać chwilowej pierwszej milosci tylko szuka stabilnej mlodej dziewczyny/kobiety, która ma podobne wartości jak on i nie jest "zepsuta" przez ten swiat. Taki dziewczyny są, tylko nie znajdzie ich w popularnych miejscach, a raczej na jakiś duszpasterstwach mlodych dorosłych, w grupkach gdzie gra sie w tenisa albo chodzi na ściankę etc. Daj mu wejść na tę
  • Odpowiedz
@Tesla01: niech próbuje, ja mu nie bronię
Ale wiem jak jest i z czym się OP zmaga. Ktoś kto nie czuje podobnie będzie w kółko mówił, że wszystko jest możliwe bo widzi świat ze swojej perspektywy.
  • Odpowiedz
Mimo braku ojca cieszę się że mam taką matkę bo bez niej byłbym w tragicznym położeniu. Ona wszczepiła we mnie wiarę w siebie. Obiecałem sobie że będę częściej ją odwiedzac, odwiedzę ją w weekend.


@eskejper: Pamiętaj by podawać jej szklanke wody #pdk
  • Odpowiedz
  • 6
@gazozaur: Bo byla obca, nie tutejsza, ojciec poznał moją mamę w innym województwie. Gdy zabrał ją do siebie ludzie na nią patrzyli z zazdrością bo była ładna, zadbana, ale ze wsi więc z miejsca traktowali ją jak gorszy sort. Tak było kiedyś na Śląsku i wierzę że nadal czasami taki jest. Typowy lokalny patriotyzm.

@domsky też ma trochę racji. Gdy ojciec nas opuścił wszystkim wokół wmawiał że to przez moją mamę
  • Odpowiedz
@eskejper: wiem że to brzydko ale zazdroszczę ci mamy, moja od małego mi wbiła do głowy że jestem nic nieznaczącym parchem i mimo trzydziestki na karku wciąż mam problem z wiarą w siebie. Pamiętam jak miałam może z 13, może 14 lat i po kąpieli minęłam się z nią w przedpokoju, spojrzała na mnie z taką złością i powiedziała "I co, wypuściłaś całą ciepłą wodę? Ty suko!"
  • Odpowiedz